Marek Trela, były dyrektor stadniny w Janowie Podlaskim pracuje teraz w Jordanii
Jestem doceniany, co mi daje kopa do dalszej pracy, a i zwierząt mam pod dostatkiem. Nigdy bym nie pomyślał, że na emeryturze będę wiódł tak ciekawe życie - mówi Marek Trela, były dyrektor stadniny w Janowie Podlaskim.
ktoosiek z- #
- #
- #
- 219
Komentarze (219)
najstarsze
Dobrze człowiek zrobił - taka wiedza i doświadczenie nie powinno się marnować. Przypomina mi to trochę słynne "niech jadą" w stosunku do lekarzy. On pojechał.
Komentarz usunięty przez moderatora
I nagle ten czlowiek odnajduje sie po drugiej stronie globu, gdzie licza sie kompetencje, a nie polityczne wojenki. I okazuje sie ze jest wysoko cenionym fachowcem, ktory robi dokladnie to samo co robil w Polsce, gdzie wg. rzadzacych
Przygoda dla kompetentnego koniarza: prowadzenie stadniny dla arabskiej księżniczki
Ani usunąć ani edytować nie mogę eh
Komentarz usunięty przez moderatora
#chdikk
Ale to pewnie niemieccy biznesmeni za namową Tuska przestali kupować polskie konie doprowadzając do ruiny. xD
W końcu został doceniony jako fachowiec a nie jak dziadostwo z nim pojechało.
Komentarz usunięty przez moderatora