Zwykły bait, udawana reakcja, aby filmik był lepszy. Za gowniaka mieliśmy takie zabawy. I z tego co pamiętam, to osoby w środku, prawie nic nie czuly, ostatni obrywal najbardziej. Po kilku próbach można było trzymać ten plot i nie zwracać uwagi na "kopnięcia".
@God3nder: Witaj. Jestem koniem i na pastwisku mamy coś podobnego. Za pierwszym razem jak mnie poraziło to strasznie się wystraszyłem, ale za kolejnymi strach i ból były tak jakby coraz mniejsze. Rozmawiałem z innymi końmi i one mają podobne spostrzeżenia. Kiedyś zawieźli nas ekipą do innej stadniny, żebyśmy się ruchali z klaczami (mniejsza o to) i tam był jeszcze inny system, mianowicie były dwa pastuchy. Pierwszy o lekkim kopnięciu, ale drugi
@arcy81: No więc jak się rucha klacz, to czasem się ją rucha naprawdę, a czasem tylko na niby. Otóż ludzie to #!$%@? i nie pozwalają nam ruchać dla naszej przyjemności, tylko widzą w tym swój interes. Jak już koń jest na klaczy i chce zamoczyć, to ludzie przy tym są i czasem wprowadzają koński członek w specjalny pokrowiec (taka sztuczna pochwa) i pozyskują w ten sposób spermę od najlepszych ogierów. Koń
Kilka razy się złapało "przypadkiem" wyłączonego przez kolegę/brata pastucha, nikt się nie przewracał ani nie skakał jak te ptysie. Bolało, ale tutaj to wygląda jakby ktoś ich po jajcach kopał.
@wacek_1984: Wiesz, pastuch pastuchowi nie równy, jeden kopie mocniej drugi słabiej. A i pewnie jak dostawałeś tym pastuchem za dzieciaka to nie stałeś na chudym stołku :D Myslę ze tutaj zadziałał nawet nie tyle ból co zaskoczebie i zwykła instynktowna reakcja wzdrygnięcia która widać wystarczyła żeby spadli ze stołków. Mi osobiście kiedyś sie tak zdarzyło kiedy dotknołem niechcacy drutu stojąc na stołku przy okazji malowania sufitu :)
Chciałem tylko coś mondrego (:)) napisać, tak byście na zawsze zapamiętali. Jeżeli już chcecie eksperymentować z prądem i pastuchem elektrycznym, to nigdy przenigdy nie chwytajcie przewodu wewnętrzną stroną dłoni. Przepływ prądu może spowodować skurcz mięśni palców i dłoni, tak, że już DO KOŃCA ŻYCIA, zostaniecie przyklejeni do przewodu (znaczy się na te parę minut, ale do końca życia :) ). Prąd zawsze sprawdzajcie zewnętrzną stroną dłoni. Nie bądźcie jak ci amerykanie na
Zrobiłem kiedyś to samo, poprosiłem znajomych by chwycili się za ręce i złapałem ogrodzenie elektryczne :D zajebiste było to że nikt się tego nie spodziewał.
@Kaczorra: Nawet nie zwróciłem uwagi, ale to taki typowy Amerykański grubasek śmieszek dodany jak w Never back down (2008) czy Due Date (2010) ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (111)
najlepsze
Myslę ze tutaj zadziałał nawet nie tyle ból co zaskoczebie i zwykła instynktowna reakcja wzdrygnięcia która widać wystarczyła żeby spadli ze stołków. Mi osobiście kiedyś sie tak zdarzyło kiedy dotknołem niechcacy drutu stojąc na stołku przy okazji malowania sufitu :)
Jeżeli już chcecie eksperymentować z prądem i pastuchem elektrycznym, to nigdy przenigdy nie chwytajcie przewodu wewnętrzną stroną dłoni. Przepływ prądu może spowodować skurcz mięśni palców i dłoni, tak, że już DO KOŃCA ŻYCIA, zostaniecie przyklejeni do przewodu (znaczy się na te parę minut, ale do końca życia :) ).
Prąd zawsze sprawdzajcie zewnętrzną stroną dłoni. Nie bądźcie jak ci amerykanie na