Większość osób w Polsce przechodzi zakażenie bezobjawowo lub stosunkowo łagodnie
"W ostatnich dniach, gdy obserwowaliśmy codziennie większe liczby zakażonych, śmiertelność była wyjątkowo niska, bo oscylowała w okolicach 1 proc, a momentami obniżała się do poziomu 0,2-0,3 proc,a więc zbliżonego do tego w przebiegu grypy.Wskaźnik śmiertelności jest jednym z najmniejszych w Europie
d.....4 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 251
Komentarze (251)
najlepsze
@Patuptap: Też o tym czytałem i ta teoria jest prawdopodobienie trafiona bo w większosci krajów "bloku wschodniego" i tam gdzie były obowiązkowe szczepienia na gruźlicę jest niska umieralność i łagodne przebiegi zachorowań.
@mrczeg1991: Bo to nie jest taka szczepionka jak na grypę że można przyjąć w dowolnej chwili. Żeby była skuteczna szczepi się będąc noworodkiem.
Pozdrawiam :)
dzisiaj pracodawcy badaja pracownikow, ludzie robia sobie sami badania, bada sie podejzanych, gornikow itp a wsrod nich jest masa osob ktore sa zarazone i nigdy by sie o tym nie dowiedziala gdyby nie swiatowa nagonka
Zaczyna sie juz nagonka "jaka firme by tu dzis #!$%@?", trzeba ugasic gornikow i pogadac o prywatyzacji? OGNISKO ZARAZEN
bo zaraz
@maddox84: sam program komputerowy nic ci nie da, bo nawet jeśli stwierdzi, że dwie osoby "zdrowe" przebywały w jednym pokoju razem z osobą zakażoną przez 12 godzin (np. monitorowanie położenia telefonów), to i tak bez badania nie jest w stanie określić, czy któraś z tych osób została zakażona w przeciągu tych 12 godzin. Więc i tak konieczne byłyby masowe badania. Wydaje mi się, że badanie na
0.2 - 0.3 to nie jest poziom smiertelnosci grypy. To 2-3x wyzsza smiertelnosc niz przy grypie
https://www.livescience.com/new-coronavirus-compare-with-flu.html
Gdy zmarł pan - 95 lat, alzheimer, astma, po 3 zawałach i przyczyna śmierci jest podana COVID.
Tak się robi statystyki
Boje się dostać kosę pod żebro - mój znajomych dostał i nie żyje.
Boje się szybko #!$%@?ć motorem, bo widziałem jak ktoś zmarł.
Ale nie boje się wirusa który jest bezobjawowy, a umierają przez niego ludzie po 2 zawałach w wieku 90 lat. Szkoda po prostu czasu i zdrowia na tą panikę. Więcej szkód robi stres i zawirowania w gospodarce niż ten wirus.
Lekarze zalecają różne rzeczy. Nie każdy lekarz ma rację. Jak
Bo ten wskaźnik należy pewnie liczyć do ilości zakażonych sprzed 7 - 14 dni, czyli wtedy, kiedy prawdopodobnie zostali pozytywnie zdiagnozowani ci, którzy dzisiaj umarli. Ale wtedy śmiertelność się "trochę" zwiększy.