Montessori - czy tak nie powinna wyglądać państwowa edukacja?
Obu twórców Google, ale i Jeffa Bezosa i innych znanych innowatorów łączy jeden fakt. Przeszli edukację Montessori. W wielu krajach to element wychowania i państwowego systemu. W Polsce przywilej zamożnych rodziców. Czym jest przedszkole bez kar, zabawek i bajek. Ciekawy wywiad.
Djangobango z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 200
- Odpowiedz
Komentarze (200)
najlepsze
Wiadome, że rodzice patusy nie są w stanie przekazać jakiś wzorców dobrych, i ułatwić startu w dorosłość. Natomiast, Ty, jak osoba np z #!$%@? startem możesz robić wszystko, aby podnieść szanse na starcie twoim dzieciom. W polsce zauważyłem pewną prawidłowość, ludzie twierdzą, że "skoro mi rodzice nie pomogli, to ja też nie
@TheDzions: Ale to chyba postawa ludzi którym się nie powiodło. Bo wśród moich znajomych, którzy coś osiągnęli przywiązują dużą uwagę do edukacji dzieci.
@rafallubonski: Szkoła to budynek. Niszczą nieodpowiedzialni rodzice i nieodpowiedzialni nauczyciele. Zbyt często idą na łatwiznę zbywając ciekawe świata dziecko, albo wprowadzając urawniłowkę w ocenianiu i doborze form prowadzenia zajęć z dziećmi. Zero kreatywności, zero dawania przykładu współpracy i rozwiązywania problemów.
@WaveCreator: Ale też nie znaczy że jest lepszy.
Nie było zabawek a zabawę zastępowała praca.
Otóż nie, państwowa edukacja musi być zła i dostępna dla każdego bydlaka z adhd i fasem