Myśliwy zastrzelił konia, bo pomylił go z dzikiem
Podczas przeprowadzonego pod koniec sierpnia polowania w lasach w okolicy Zaręby zastrzelono konia na pobliskim pastwisku. Myśliwy, który pomylił klacz z dzikiem, przyznał się do winy.
pekak z- #
- #
- #
- #
- 247
Komentarze (247)
najlepsze
Dożywotnio.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://youtu.be/LNGGbozilko
Komentarz usunięty przez moderatora
Taka ciekawostka, moja różowa kiedyś była tłumaczem na zjazdach myśliwych zza granicy, no i jeden typ od razu na wejściu pytał jaka kara jest za ubicie psa. A, że karą była grzywna, to oczywiście tego samego wieczoru zastrzelił jednego z psów myśliwskich ¯\_(ツ)_/¯
Pomyłka? Wszyscy wiedzieli o co chodzi, ale taki tam panuje klimat. Jeden myśliwy z Kanady nawet opowiadał,
Posmaruj komu trzeba i nikt się nie dowie, że misiek ubity celowo ku uciesze jakiegoś burżuja-myśliwego.
Jak można pomylić konia z dzikiem. Nawet gdyby pół dupy zza krzaka wystawało i wciąż widać ewidentnie, że to nie dzik. Naprawdę nie wiem w którym momencie można pomylić zwierzę jakim jest koń z dzikiem.
Oni te tłumaczenia chyba dla beki już mówią. Inaczej to bym mu zrobił testy na narkotyki.
Po drugie to jak był jeden wypadek śmiertelny w escape roomie, to nagle zrobili kontrolę w całej Polsce, a jak co roku od myśliwych ginie co najmniej tyle samo,