No i co? Umowa była "do końca Świata"? Chyba nie. Każdy wynajmujący może uznać, że zmienia przeznaczenie danych pomieszczeń i tyle. Oczywiście, jeżeli dzieje się to w granicach obowiązującego prawa i z poszanowaniem obowiązującej umowy najmu, wygląda że w tym wypadku tak jest, te trzy miesiące to pewnie okres wypowiedzenia. Nic w tym dziwnego i nic w tym złego, każdy kto myśli inaczej chce ograniczać lub wręcz eliminować prawo własności lub prawo
Komentarze (3)
najlepsze
Chyba nie. Każdy wynajmujący może uznać, że zmienia przeznaczenie danych pomieszczeń i tyle.
Oczywiście, jeżeli dzieje się to w granicach obowiązującego prawa i z poszanowaniem obowiązującej umowy najmu, wygląda że w tym wypadku tak jest, te trzy miesiące to pewnie okres wypowiedzenia.
Nic w tym dziwnego i nic w tym złego, każdy kto myśli inaczej chce ograniczać lub wręcz eliminować prawo własności lub prawo
No druga strona tylko takie zawiera.