w gdańskim wilkierzu z 1597 r. jest zapis o karze grzywny lub więzienia dla nieżonatych mężczyzn przyłapanych w domach rozpustnic.
Wolny mężczyzna był karany, zaś żonaty mógł się puszczać. Cóż za perwersyjne zakłamanie!
Ale dziwny jest podpis "Wywiezienie z Gdańska Elsy Beyer". To raczej "wywiezienie" w dość konkretnym celu - "O Welt, ich muss dich lassen" (o świecie, muszę cię opuścić).
@werfogd: Cipocentryczny świat jak widać nie jest wymysłem XXI wieku. Przy wysokiej umieralności męskich noworodków, częstych wojnach i chorobach (mężczyźni częściej ciężko chorują) nadmiar kobiet musiał być gigantyczny i mężczyźni byli zmuszani do posiadania żon.
Komentarze (4)
najlepsze
Wolny mężczyzna był karany, zaś żonaty mógł się puszczać. Cóż za perwersyjne zakłamanie!
Ale dziwny jest podpis "Wywiezienie z Gdańska Elsy Beyer". To raczej "wywiezienie" w dość konkretnym celu - "O Welt, ich muss dich lassen" (o świecie, muszę cię opuścić).
Komentarz usunięty przez moderatora