Psy Kangal są bardzo aktywne i mają ogromną chęć do pracy – nie znoszą nudy i przebywania w samotności. Sprawdzą się w roli stróżów dobytku i inwentarza; będą odstraszać, a nawet zabijać drapieżniki (wilki w Turcji, w Stanach Zjednoczonych ochrona farm kóz, emu przed niedźwiedziami, kuguarami, czy dzikimi psami). Nie tolerują obecności nieproszonych gości na swojej posesji i szybko informują właściciela o potencjalnym zagrożeniu. Z natury są jednak delikatne i godne zaufania
@sztywnygosc: Kangale to super psy, szczególnie do obrony domu. Całkiem inteligentne i nie rzucające się na wszystko co się rusza. Zupełne przezciwieństwo pitbuli, amstafów i inny ras niebezpiecznych które powinny zostać zutylizowane
szkoda że był przywiązany
Natomiast w tej kwestii z opisu, to raczej dobrze. Wilki rzadko przebywają samotnie. Z watahą nawet największy Kangal, czy nawet Owczarek Tybetański nie dałyby rady. Tu odstraszone wilki odpuściły, pies nie poleciał za nimi do
@lotrzyk: Otóż niektóre rasy psów są agresywne z natury bo własnie do agresywnosci zostaly stworzone przez ludzi, po co sie męczyc z amstaffem i starać sie go układać by zachowawywał sie jak każdy inny pies? Te psy są niebezpieczne ponieważ są powszechne i każdy może je mieć a wychowanie takiej nieobliczalnej góry mięśni wymaga mnóstwo cierpliwości a i tak nie masz nigdy potwierdzenia że w przypadku zagrożenia ten pies nie odgryzie
kangale, owczarki kaukaskie i srodkowoazjatyckie, mastify tybetańskie to są potężne psy, a nie jakieś pitbulle. W ogóle jak dobrze, że patusy upodobały sobie "tylko" pitbulle, a nie wyżej wymienione bo wiele wypadków konczyłoby się gorzej
@Anty_Chryst: Mieliśmy w domu rasowego kaukaza. Pitbull przy tym to jest popierdółka. Do tej pory się zastanawiam czy kaukazy są bardziej zajebiste czy bardziej #!$%@?, wiem natomiast że 98% populacji nie powinno mieć takiego psa. A że patusy takich nie chcą to akurat nie dziwne - zwierzę nie do utrzymania w m3 z wielkiej płyty. Skończyło by się tak że albo matka by #!$%@?ła za drzwi patusa razem z psem, albo
Rasa psa? - #!$%@?. Najpierw pomyślałem, eee jakiś malutki ten wilk, a potem sprawdziłem jak wygląda ten cały kangal i zdałem sobie sprawę, że wilk jest normalny xD
Mój bracista miał jakiegoś mieszańca. Takie zajebiste bydle, jak stanął na łapach miał ze 190 cm, a waga 80 kg. Piłkę do kosza w zęby łapał, bo lubił się nią bawić. Jak był młody, to chciał się z kurami bawić ,łapał je i podrzucał do góry - nie robił im przy tym żadnej krzywdy. Po prostu chciał się bawić.
@polock: hahaha to nie taki głupi pies jak myślisz, z tymi kurami to niezły cwaniak, w razie czego to nie on zagryzł, bo tylko się bawił, a co z martwą kurą zrobić jak nie podzielić się z psem? fajnie te kury stresował, moja babcia miała takie kury, że po dwa żółtka w jednym jajku były, ale z odpowiednim podejściem traktowane.
Komentarze (133)
najlepsze
Natomiast w tej kwestii z opisu, to raczej dobrze. Wilki rzadko przebywają samotnie. Z watahą nawet największy Kangal, czy nawet Owczarek Tybetański nie dałyby rady. Tu odstraszone wilki odpuściły, pies nie poleciał za nimi do
@Anty_Chryst: jest teoria że wynika to z tego że pitbulla (teoretycznie) da się trzymać w bloku, a kaukaza już niekoniecznie (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Zresztą pitbull groźniej wygląda na zdjęciach z chłopakami z siłki, a to główny czynnik decyzyjny osób wybierających tę rasę
fajnie te kury stresował, moja babcia miała takie kury, że po dwa żółtka w jednym jajku były, ale z odpowiednim podejściem traktowane.