Dziwią mnie negatywne komentarze w tym znalezisku o Lempart (choć nie powinny bo to przecież wykop...) ponieważ:
- kobieta dostosowała efetywnie sposób komunikacji do poziomu zrozumienia przez odbiorcę - w tym wypadku policję, do której najwyraźniej mocne słownictwo to jedyna ścieżka żeby jakoś chociaż próbować się przebić - ma rację że żąda od posłów a nie grzecznie prosi - to w końcu obywatele czyli my, płacimy im pensję. Najwyraźniej oni jak i
- kobieta dostosowała efetywnie sposób komunikacji do poziomu zrozumienia przez odbiorcę - w tym wypadku policję, do której najwyraźniej mocne słownictwo to jedyna ścieżka żeby jakoś chociaż próbować się przebić
przepraszam ale to kompletne bzdury. Policja jest tam, żeby zaprowadzić porządek a nie z kimkolwiek dyskutować. Poza tym ta "pani" w taki sam sposób mówi na konferencjach więc totalnie nie trafione. Zresztą taki język funkcjonuje tam od pierwsze dnia protestów jak jeszcze
Komentarze (191)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- kobieta dostosowała efetywnie sposób komunikacji do poziomu zrozumienia przez odbiorcę - w tym wypadku policję, do której najwyraźniej mocne słownictwo to jedyna ścieżka żeby jakoś chociaż próbować się przebić
- ma rację że żąda od posłów a nie grzecznie prosi - to w końcu obywatele czyli my, płacimy im pensję. Najwyraźniej oni jak i
@YogiYogi: No w sumie w tym jednym masz rację. Siłę przebicia ma taką, że już dawno przebiła dno :)
przepraszam ale to kompletne bzdury. Policja jest tam, żeby zaprowadzić porządek a nie z kimkolwiek dyskutować.
Poza tym ta "pani" w taki sam sposób mówi na konferencjach więc totalnie nie trafione. Zresztą taki język funkcjonuje tam od pierwsze dnia protestów jak jeszcze