Z tego co pamiętam, jak w czołgu spadną obroty silnika poniżej 1300 to lufa spadnie jak by nie miała "podrzynania" przynajmniej w T72 tak było ( ͡°͜ʖ͡°)
@WykoZakop: Akurat czytałam, że tam żyroskop jest napędzany silnikiem i lufa nie spadnie bo jest wyważona na kołysce, ale poniżej tych obrotów w zmodernizowanych czołgach stabilizacja nie pozwoli się uruchomić, a w starszych po prostu zniszczy się żyroskop.
@LittleBi: Pamiętam jak na poligonie kolega przestraszył się małego leja, odpuścił gaz. lufa wbiła się w skarpę. Podobno oporopowrotnik do naprawy, mówili że koszt naprawy 100k dolarów. Byłem kierowcą a nie działonowym więc moja wiedza pochodzi z zasłyszenia
0:58 a dlaczego on docisnął ten kufel z dużą siłą? Czyżby taśma dwustronna, aby nie spadło? ( ͡°͜ʖ͡°) Wiaomo technologia super, wygląda nieźle, ale zastanawia mnie to dociśnięcie.
@fstab: Przeciążenia. Ruszysz, zahamujesz, zakręcisz - zmieni się wektor i kufel zjedzie z podstawki. Połóż sobie telefon na podszybiu w aucie i przejedź kawałek, to zobaczysz o co chodzi.
Komentarze (79)
najlepsze
Podobno oporopowrotnik do naprawy, mówili że koszt naprawy 100k dolarów.
Byłem kierowcą a nie działonowym więc moja wiedza pochodzi z zasłyszenia
@Chrzonszcz: dokładnie! System stabilizacji działa w czołgu można kupić w każdej żabce.
Czyżby taśma dwustronna, aby nie spadło? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiaomo technologia super, wygląda nieźle, ale zastanawia mnie to dociśnięcie.
@fstab: Przeciążenia. Ruszysz, zahamujesz, zakręcisz - zmieni się wektor i kufel zjedzie z podstawki. Połóż sobie telefon na podszybiu w aucie i przejedź kawałek, to zobaczysz o co chodzi.