Ciemna strona domowych paneli słonecznych.
Sprzedawcy dużo mówią o oszczędnościach na prądzie. A co z myciem paneli? Co z przeglądami? Co z ubezpieczeniem? Jakie są jeszcze ukryte koszta?
NaglyAtakGlazurnika z- #
- #
- #
- #
- #
- 427
Sprzedawcy dużo mówią o oszczędnościach na prądzie. A co z myciem paneli? Co z przeglądami? Co z ubezpieczeniem? Jakie są jeszcze ukryte koszta?
NaglyAtakGlazurnika z
Komentarze (427)
najlepsze
1) Mam rachunki na poziomie 200-250 zł + 3 małych dzieci, zatem rachunki będą na pewno rosły, a nie malały (np. dojdą komputery do nauki za lat 2-3, TV w pokojach dzieci, więcej telefonów, etc.
2) Mieszkam na wsi pod Warszawą, w okolicy pola (nie mylić z uprawnymi ;-))
3) Za lat 10 pewnie będzie auto elektryczne.
Ogrzewanie na ten moment mam gazowe z butli,
Komentarz usunięty przez moderatora
Według mnie to zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Co o tym myślicie?
Szkoda, bo wydaje mi się, że to sensowny kierunek rozwoju prywatnej fotowoltaiki.
Komentarz usunięty przez moderatora