"Komplikacje po covid", na pewno jego ekstremalna, dlugoletnia otyłość nie miała tu nic do rzeczy i żył by jeszcze długie lata w zdrowiu gdyby nie ten straszny wirus.
żył by jeszcze długie lata w zdrowiu gdyby nie ten straszny wirus.
@wiechu90: z taką otyłością mógł spokojnie żyć jeszcze kilkadziesiąt lat więc nie pleć bzdur. Cukrzyca i otyłość są oczywistymi czynnikami ryzyka przy covidzie, co nie zmienia faktu że umierają mocno przedwcześnie zważywszy na średnią długośc życia dla ludzi w ich kondycji.
pisanie ze zmarl na komplikacje przy cowidzie jest mocnym niedomówieniem
@wiechu90: a co mieli napisać, że "zmar bo był gruby" XDD? Człowieku, pacjent zszedł dokładnie dlatego że miał komplikacje wywołane zakażeniem wirusem, gdzie ty tu widzisz mocne niedomówienie?
Rok 2021, a wykopowe matołki dalej nie rozumieją, że bez COVID-19 ludzie z otyłością, nadciśnieniem, cukrzycą, żyliby dłużej, niż z COVID-19, który bardzo szybko wyniszcza organizm.
@red7000: jak niema znaczemia typie? Otylosc zwieksza 8-krotnie szanse na ciezkie przejscie Covid lub smierc? Tak.
Proste. To ze "zdrowy" tez moze przejsc ciezko itp toctakie #!$%@?, ze niezapinanie pasow w aucie tez moze uratowac zycie, bo w 0,1% przyapdkow ratuje xD
Otyly w #!$%@?. A czesto widze wlasnie grubasow z maseczka na brodzie. Ciezko sie dycha jak trzeba nosic 50% wiecej balastu, rozumiem. Ale otyli podobno przechodza to to gorzej.
@EltonJ: Pomyliło Ci się podobnie jak plusującym Twój komć. Sars-cov-2 to wirus, a covid-19 to choroba i zmarł w wyniku komplikacji jak mówi już sam tytuł.
@moon_bluebird: A dlaczego miał komplikacje po chorobie która 80%ludzi przechodzi bez objawów? Bo byl spasionym cukrzykiem i równie dobrze mogło go zabić wejście na 3 pietro po schodach. Po prosu uważam że specjalnie pomijają takie rzeczy zeby nakrecac strach.Jak bys był w jego wieku i przeczytał: "41 latek zmarł na komplikacje po cowidzie" to byś się bardziej przejmowal niż "180 kilogramowy, 41 letni cukrzy, z nadcisnieniem, wysokim choresterolem itp zmarl na
Bo byl spasionym cukrzykiem i równie dobrze mogło go zabić wejście na 3 pietro po schodach.
@wiechu90: albo mógł go uderzyć samochód, bo przez swoją tuszę za wolno by przechodził przez jezdnie, a chudy by odskoczył
Gdyby nie covid zabiłaby go cukrzyca, albo zator, tyle że pewnie za parę lat a nie teraz. Covid przyczynia się do przedwczesnych zgonów, nawet gdyby gość miał setki nie dożyć
@wiechu90: Nie szarżuj tak z tym młodym i zdrowym XD ja tak myślałam i prawie się przekręciłam. Wyniki mam zajebiste, nadwagi brak. Mój trzydziestoletni znajomy (wysportowany) leżał 3 tyg. pod respiratorem. Szansa na lekkie przejście covidu u młodych, szczupłych i zdrowych jest oczywiście bardzo duża, ale można się naciąć.
Komentarze (187)
najlepsze
@wiechu90: z taką otyłością mógł spokojnie żyć jeszcze kilkadziesiąt lat więc nie pleć bzdur. Cukrzyca i otyłość są oczywistymi czynnikami ryzyka przy covidzie, co nie zmienia faktu że umierają mocno przedwcześnie zważywszy na średnią długośc życia dla ludzi w ich kondycji.
@wiechu90: a co mieli napisać, że "zmar bo był gruby" XDD? Człowieku, pacjent zszedł dokładnie dlatego że miał komplikacje wywołane zakażeniem wirusem, gdzie ty tu widzisz mocne niedomówienie?
Ale Rzymian nie rusza specjalnie, więc bez paniki
@wiechu90 Po co ci głowa?
Proste. To ze "zdrowy" tez moze przejsc ciezko itp toctakie #!$%@?, ze niezapinanie pasow w aucie tez moze uratowac zycie, bo w 0,1% przyapdkow ratuje xD
Bo byl spasionym cukrzykiem i równie dobrze mogło go zabić wejście na 3 pietro po schodach.
Po prosu uważam że specjalnie pomijają takie rzeczy zeby nakrecac strach.Jak bys był w jego wieku i przeczytał:
"41 latek zmarł na komplikacje po cowidzie" to byś się bardziej przejmowal niż "180 kilogramowy, 41 letni cukrzy, z nadcisnieniem, wysokim choresterolem itp zmarl na
@wiechu90: albo mógł go uderzyć samochód, bo przez swoją tuszę za wolno by przechodził przez jezdnie, a chudy by odskoczył
Gdyby nie covid zabiłaby go cukrzyca, albo zator, tyle że pewnie za parę lat a nie teraz. Covid przyczynia się do przedwczesnych zgonów, nawet gdyby gość miał setki nie dożyć