Ja się raz napaliłem na milfa (takiego dobrego, że chciałbym żeby mi mówiła po niemiecku brzydkie rzeczy na ucho.) Myślałem że do mnie tak słodko mówi.. Nie cierpię bufuta.
Mi się zdarzyło kilka lat temu być posądzonym o schizofrenię przez słuchawkę bezprzewodową. Co ciekawe, przez ponad tydzień znajomi się czaili, żeby mnie zapytać, czemu gadałem z powietrzem. :)
Komentarze (45)
najlepsze
BTW Subskrybowałem jego kanał jak miał mniej niż 200 subscriberów a teraz jest na wykopie :D
Ale rzeczywiście używając małej słuchawki bluetooth czasem może wystąpić sytuacja, że ktoś sobie może o Tobie pomyśleć "wariat - gada do siebie".
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest po prostu EDBASSMASTER!
Podobny co nie ??