Google grozi Australii blokadą swojej wyszukiwarki.
Koncern Google zagroził w piątek wyłączeniem swojej wyszukiwarki w Australii, jeśli władze tego kraju nie zmienią projektu przepisów, które mają nakazać gigantom technologicznym płacenie mediom za tworzone przez nie treści – podała agencja AP. "Nie odpowiadamy na groźby" - skomentował to...
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 191
Komentarze (191)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Co innego domagać się podatków, a co innego jakieś arbitralnie ustalane opłaty za publikowanie zajawki treści czy linku. Jak wydawcy nie chcą publikacji, to niech zablokują indeksowanie, proste.
To raczej nie jest szantaż, tylko jasne określenie sytuacji, Google na 99% nie będzie się opłacało takie działanie, więc Australia straci dostęp do tej wyszukiwarki.
Ty ale czekaj, jak korporacja wypi...la w kosmos jakieś konto, bo nie przestrzega jego regulaminu, to jest ok, ale jak jakieś Państwo wypi...la w kosmos korporację, bo nie przestrzega jego prawa, to już nie jest ok? ( ͡º ͜ʖ͡º)
ja: A co powiedziała?
Google: Żebym #!$%@?ł ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@incydent_kakaowy: czy ty się słyszysz, googla nie stać na płacenie za linki a kogoś mniejszego będzie stać...
https://9to5mac.com/2020/06/08/apple-acquire-duckduckgo-analyst/
Protekcjonizm
Państwo banuje Big-tech, bo te nie przestrzega ich prawa = HURR DURR OPRESJA!
#lewackalogika
Australia nie "zbanowała" Google, Google zagroziło, że prawo nad którym parlament obraduje w obecnej formie im się nie podoba i, że to oni mogą ich w efekcie "zbanować".
i tak ma byc!
- piszesz wyssane z palca głupoty lub naginasz fakty pod swoje tezy
- wchodzi przepis, na mocy którego google ma Ci płacić, za ferment, który siejesz
To nowy noezpodziewany ustrój rodzi się na naszych oczach : KORPORATURA
Australia: Nie negocjujemy z terrorystami. Płać.
Google: Nie negocjujemy z terrorystami. Nara.
Australia: 'pikachu face'
To ludzie tworzący strony Internetowe (tzn. content providerzy) płacą Google'owi za to, żeby być jak najwyżej wylistowani w wynikach wyszukiwania danego słowa. A nie odwrotnie.
Jak ktoś nie chce żeby Google go zindeksował to niech sobie zedytuje robots.txt. Na stronie Google'a jest nawet przykład:
https://developers.google.com/search/docs/advanced/robots/create-robots-txt
W tych ogólnych artykułach nie widzę większej różnicy w pomyśle australijskim a tym co zrobiono w Hiszpanii.
To nie będzie eksperyment bo google po prostu zrobi to co zapowiada, tak jak zrobił z google news
I co? Jeśli Google wyjdzie z każdego kraju i zostanie w Gwatemali i to tam będzie trzeba przelać pieniądze żeby opłacić kampanie reklamową i to na google.gt będziesz przekierowany z google.com to co to zmieni w rynku?
@reddml: że co? xD
Google zarabia na wyświetlaniu reklam w wynikach wyszukiwania a nie na tym co wyświetla dalej za całkowity frajer ze swojej strony.
Ani francozom ani germańcom się nie udało i wydawcy podwinęli ogon.
Że zacytuję:
...a nie czekaj, w tym znalezisku tłum zdecydował inaczej.
To google wytnie te gazety i będzie płacz, że mało wejść.