@supersonicmikeoftheskies: zeby zarazac na ulicy covidem to Op by musial kaslac lub kichac ludzia prosto w twarz. Noszenie maski na swiezym powietrzu to idiotyzm o czym zreszta na poczatku sam minister Szumowski potwierdzal- ale potem przyszly inne instrukcje z gory u jak widac po Twoim wpisie wiele ludzi lyknelo taka retoryke. Mnie tylko ciekawi czy jak by Ci rzad na twiterze napisal ze od jutra mozna chodzic po ulicy tylko tylem
Ale niektóre wykopki mówiły o tym już na samym początku, tylko stada covidian ich zakopywały i minusowały. Maski to przede wszystkim symbol przynależności do systemu, uległości. Tak jak w Korei Północnej trzeba nosić poza domem specjalne wpinki z podobizną jednego z przywódców, a za ich brak są surowe kary. Możemy się spierać o to czy chronią czy nie, tak jak czy wpinki chronią przed atakiem mentalnym amerykańskich imperialistów - ale wymiar psychologiczno-propagandowy
@irrelevant: Dokładnie tak będzie. Z wykorzystaniem dzisiejszych technologii nawet nie trzeba będzie nikogo legitymować, po prostu będzie się to odbywać automatycznie. Na przykład nie będziesz mógł zapłacić kartą w knajpie czy kinie jeśli nie będziesz mieć wgranego szczepienia + likwidacja gotówki rzecz jasna.
@MarkUK: Na każdą teorię spiskową media tworzą nagonkę w stylu "no ta, może jeszcze ziemia jest płaska?", później wiele z nich okazuje się prawdziwych (oczywiście nie wszystkie) ale chodzi o to by wyśmiać teorię i ich wyznawców.
Na wykopie większość się oburza, wykopuje takie znaleziska, a na ulicach większych miast nadal zdecydowana większość nosi te szmaty ch wie na co. Tutaj tacy wyjątkowo świadomi ludzie siedzą, czy może to hipokryzja i wszyscy obsrani perspektywą promila szansy na dostanie mandatu 100 zł? xD
@Technolust: Na wolnym powietrzu nie ma racjonalnego uzasadnienia dla nakazu noszenia maski, może poza tłumami pokroju protestów. To miało służyć do straszenia i przyzwyczajania ludzi, by nosili to wszędzie. Dla mnie istotniejszą, a często pomijaną kwestią jest tutaj patrzenie długoterminowe na prawa i swobody obywatelskie. Ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa nie jest dla mnie usprawiedliwieniem zmuszania ludzi do noszenia szmat na ryjach pod groźbą mandatu. Zachęcać, edukować - proszę bardzo. Ale nie
@PoncjuszPijak: Na ulicach Wrocławia w dzień może co 50 nie nosi maski. Spacerując wieczorami po bocznych osiedlowych uliczkach (południe miasta) można zaobserwować ciekawe zjawisko - sporadyczni przechodnie karnie w maskach, "czy to jest potrzebne, czy nie". Wyjątków naprawdę mało. Tresura działa znakomicie. Po parkach chodzą w maskach, po nadrzecznych wałach w maskach itd. itp. "Dumni Polacy" to chyba w legendach, ja widzę masę przerażonych kundli.
Ja nie wiem co z ludźmi jest nie tak, jeśli uważają, że to jest OK, że rząd mówi im gdzie mogą jeść (na zewnątrz nie można), czy mogą wychodzić z domu, do której godziny mogą przebywać na zewnątrz (sylwester), czego mają słuchać (nowy pomysł, minimum 50% polskiej muzyki w radio), oraz kto i kiedy może pracować.
@krzysztof-miskiewicz: tym co pasuje ta sytuacja i nie przesxkadza im, ze ich zycie wywrócone jest do góry nogami czesto maja z tej pandemi profity , dlatego społeczeństwo jest podzielone , nie zdają sobie jednak sprawy ze zmiany jakie zajda pod przykrywką pandemi beda przekleństwem dla pokolen
Komentarze (176)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora