Nie wiem dlaczego ale sa takie dzwieki czy melodie ktorych nie znam a budza we mnie jakas taka dziwnie niepohamowana nostalgie, wlasnie w tym filmiku jest taki podklad muzyczny. Cos pomiedzy groza, przemijaniem, straconym czasem, przeszloscia nad ktora nie mozna bylo zapanowac.
Ciekawe co sie stalo z gosciem nagrywajacym ten filmik. Czytalem kiedys reportaz z wycieczki do tego panstwa, obcokrajowcy od drzwi do pokoju hotelowego tylko z przewodnikiem, zero oddalania sie od grupy, pelna propaganda, wycieczka po urzedzie ktory bardzo dobrze funkcjonuje tylko, ze nie ma w nim zadnych petentow, cos jak ta kobitka na srodku pustego skrzyzowania.
@neoklasyk: bylem kilka lat temu. Mniej wiecej zgadza sie to co piszesz ;) czyli wycieczki tylko w grupie z przewodnikami, pokazuja tylko to co chca pokazac (nie zawsze im sie udaje), specjalne budynki w ktorych nie ma prawie nikogo oprocz grup turystycznych itp itd. Po hotelu mozesz sobie chodzic samemu, czy do sklepikow z pamiatkimi czy na piwo do restauracji. Z tym nie bylo problemu.
Komentarze (313)
najlepsze
@karol-omelan: Kubie daleko do skansenu jakim jest Korea.