Wpadają w II próg. Fiskus uznał ich za zamożnych
- Przed laty w ten próg "wchodziły" osoby, które zarabiały trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia, więc osoby bardzo majętne. Uległo to jednak spłaszczeniu. Dziś wystarczy być klasą średnią, by płacić wyższy podatek – mówi money.pl dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR.
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- 186
Komentarze (186)
najlepsze
kiedy wartość złotówki spadła o 60 % (20 x 3% inflacji co roku ) średnio
dobrobyt nie ma co
ludzie na emeryturze po 60 roku życia powinni mieć odebrane prawa wyborcze.
Zrobić to trzeba piekna kampanią społeczną.
Jeśli tego nie zrobimy zniszczymy do końca ten kraj
obecnie
100 ludzi po 30 roku zycia
pracuje na
@dzikuZplasriku: And somtajms kopas w dupas, dołóż do tego dość wysoką obecnie inflację.
Czy ludzi oddających ponad połowę wypracowanego dobra można uznać za ludzi wolnych?
Gonić bogoli! Komu potrzebne som dwa jachty!
Oto granica "obrzydliwego bogactwa", które trzeba ukarać za chęć pracy podatkiem 3w% wg rządów polskojęzycznych |૦ઁ෴૦ઁ|
Próg skali (85.528 zł) dotyczy podstawy obliczenia podatku, a nie przychodu lub dochodu. Trzeba zatem uwzględnić składki ZUS i koszty uzyskania przychodu (250 zł), które od przychodu etatowca się odlicza. Przy etacie na drugi próg skali wpadamy przy zarobkach w wysokości 8.549,00 zł brutto, tj. 6.117,01 zł netto.
@Legion616: A jeszcze chcą wrzucać nowe podatki, bo budżetu nie mogą zamknąć.
Ja #!$%@?ę
@Doomed: ale wstyd, ja mając 10-14 lat zarabiałem 20-28k na miesiąc
W sierpniu obciążenia pracodawcy wynoszą 18 091 a na konto wpada 8 719zł czyli 52% podatków no i z tego co zostanie jeszcze 23% VAT :)
Podsumowując z 18 091 które wypracowaliśmy robi się ~6 714zł które możemy wydać :)
@mastalegasta: Chodzi o to że najpierw płacisz podatek dochodowy od tego co zarobiłeś a potem za to co dostałeś do ręki kupujesz produkty obłożone podatkiem VAT. Czego nie rozumiesz? Jedno i drugie obciążenie można sobie spokojnie zsumować i pokazać całościowe obłożenie twojej pracy podatkami. Bo na wejściu masz swoją pracę wartą X zł a na wyjściu towar który możesz za to kupić.
Jesteśmy w dupie bo progi powinny przez te 20 lat iść powolutku do góry a teraz ktoś kto chciałby to zmienić to albo może zrobić malutką zmianę żeby nie zrujnować budżetu ale będzie to kpina albo zrobić to porządnie tylko że budżet się socjalistom
Klasa średnia to nie jest kurła żadne określenie grupy ludzi o podobnych zarobkach, tylko termin socjologiczny określający grupę społeczną, której jednym z wyznaczników są np. "wyższe kompetencje kulturowe".
Kto zatem jest klasą średnią? Gównozarabiający nauczyciel geografii z liceum z niewielkiego miasta, który hobbystycznie interesuje się powiedzmy malarstwem europejskim, pisze artykuły do lokalnych gazetek i portali, a po godzinach w lokalnej bibliotece organizuje kółka
@bin-bash: dopiero po wpadnięciu do drugiego progu większość jest zaskoczona, że nagle w którymś miesiący wypłąta konkretnie niższa (bo wcześniej to każdy jest przyzwyczajony od małego, że to normalne, że rząd zabiera hajsy...)