przy mustangu nie może zabraknąć podsumowania youtubera przez @Atreyu
- bądź jutuberem - weź w leasing nowego wściekle czerwonego mustanga 5.0 - testuj różne samochody - porównuj dosłownie każdy samochód jaki testujesz do swojego wspaniałego mustanga - gardź biedakami w używanych samochodach - a bo w moim mustangu to... [cytat z każdego filmu jaki publikujesz] - średnio 1 na 5 nowych publikowanych filmów jest tylko i wyłącznie o Twoim wspaniałym samochodzie -
@niegwynebleid: To ten sam typ co zachwalał jak mu profesjonaliści koła wyważają obracając oponą w stosunku do felgi żeby mieć mniej ciężarków, a potem 2 typa się podpisuje że sprawdzili czy koła są dokręcone. ( ͡°͜ʖ͡°) A potem chyba #!$%@?ł gdzieś w jakiś garaż czy rynne i winne były opony.
@thekrolik: dokladnie. Sasiad pare domow dalej ma Pontiaca Trans Am 5.7L V8 - auto ma juz ponad 20lat, ale ten dzwiek jak odpala i rusza to ambrozja dla uszu ( ͡°͜ʖ͡°)
Piękne jest że wypowiadają się i wyśpiewują peany jaka to dobra decyzja głównie ludzie nie posiadający Mustanga. A wystarczy wejść na jakąś grupę na fb żeby zobaczyć jak dużo jest posiadaczy wersji 2.3 i że ci którzy mają większe silniki zamiast wyśmiewać, tak jak wykopowi eksperci, wspólnie dzielą się swoją pasją do tych aut. Pozdro ludzie xd
@siecburdelipowsiach: to tylko daje do myślenia ile osób na wykopie nigdy nie miało nowoczesnego samochodu z małolitrażowym silnikiem. Kraj ekspertów ;D
W latach siedemdziesiątych w czasie kryzysu paliwowego, Mustangi też otrzymywały czterocylindrowe silniki w podstawowej wersji. Dodatkowo o rachitycznych mocach rzędu 80 koni. Co więcej mieli też wersję turbo.
No to może ja wniosę swoje 3 grosze do tematu, bo akurat mam Mustanga 2015 z EB. Mustang to mój daily car. Po pierwsze, ok - chciałbym mieć V8. I pewnie miałbym, gdyby nie spalanie. Największą zaletą z mojego punktu widzenia jest dzwięk, potem trwałość (no wiecie, nie wysilony motor, który czerpie moc z pojemności - super). Jednak mój EB radzi sobie całkiem nieźle, a za sprawą wydechu Magnaflow nie brzmi tez
@PioPioPio Masz samochód który spokojnie wyprzedzi 90% wykopowych ekspertów, oczywiście jesteś frajer bo nie masz V8. Oczywiście krytykują 2.3 Ecoboost właściciele R3 1.0 turbo lub w najlepszym wypadku 1.6 benzin 110 KM.
@PioPioPio: Bo obiektywnie patrząc Mustang z EB to dobry samochód, przyjemna sylwetka, tył napęd, ponad 300hp no i niższa cena niż europejskie premium z podobnymi cechami (chociaż osobiście i tak dopłaciłbym do merca albo bmw). Problemem jest obraz jaki większość osób ma w głowie kiedy słyszy "mustang", pierwsze skojarzenie to oczywiście wolnossące v8, stąd takie sranie się gawiedzi o ecoboosta czy teraz e-mustanga. Gdyby ten silnik wrzucali w inny model, nazywający
Dla mnie mustang to tylko 5,0 V8 sorry, ale na tym polega legenda tego auta. Sprzedawałem kiedyś peugeota 206 wersja s16 silnik 2.0 90% klientów miało z tym problem XD Nie wiem tylko po co dupę zawracacie jak i tak skończycie w Luppo 1.0 czy innej popierdółce.
Komentarze (463)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
- bądź jutuberem
- weź w leasing nowego wściekle czerwonego mustanga 5.0
- testuj różne samochody
- porównuj dosłownie każdy samochód jaki testujesz do swojego wspaniałego mustanga
- gardź biedakami w używanych samochodach
- a bo w moim mustangu to... [cytat z każdego filmu jaki publikujesz]
- średnio 1 na 5 nowych publikowanych filmów jest tylko i wyłącznie o Twoim wspaniałym samochodzie
-
A potem chyba #!$%@?ł gdzieś w jakiś garaż czy rynne i winne były opony.
cytując Clarksona - kupujesz Mustanga bo chcesz mieć muscle cara, samochód z v8 pod maską, a dawanie 4 cyl to muscle cara to jedno wielkie no-no
podobna historia z fordem sierra / escort - były czym były dzięki silnikom które je napędzały ;)
@Mete: Spoiler alert, to nie byłoby nic nowego.
W latach siedemdziesiątych w czasie kryzysu paliwowego, Mustangi też otrzymywały czterocylindrowe silniki w podstawowej wersji. Dodatkowo o rachitycznych mocach rzędu 80 koni. Co więcej mieli też wersję turbo.
Po pierwsze, ok - chciałbym mieć V8. I pewnie miałbym, gdyby nie spalanie. Największą zaletą z mojego punktu widzenia jest dzwięk, potem trwałość (no wiecie, nie wysilony motor, który czerpie moc z pojemności - super).
Jednak mój EB radzi sobie całkiem nieźle, a za sprawą wydechu Magnaflow nie brzmi tez
Masz samochód który spokojnie wyprzedzi 90% wykopowych ekspertów, oczywiście jesteś frajer bo nie masz V8.
Oczywiście krytykują 2.3 Ecoboost właściciele R3 1.0 turbo lub w najlepszym wypadku 1.6 benzin 110 KM.