Stare małżeństwo siedzi w kościele. W pewnym momencie żona szepcze do męża: - Ojej, właśnie puściłem cichego bączka. Co ja teraz powinnam zrobić? - Wymienić baterie w aparacie słuchowym.
@boubobobobou: wszystkim chodzi o to, że niby młody pierdzi, ale nie chce mi się wierzyć, że pierdzi w takt biegu... ja bym obstawiał właśnie taki dźwięk przy małej gołej stopnie np. na linoleum
Komentarze (73)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Masteriks: pojdzie do szkoly to sie dowie. Rodzinne nagrania powinny zostac w domu
- Ojej, właśnie puściłem cichego bączka. Co ja teraz powinnam zrobić?
- Wymienić baterie w aparacie słuchowym.
@Veelion: iść do psychiatry i się zdecydować