@Klopsztanga: zupełnie szczerze, mi się podobał, parę razy się uśmiechnęłam i oglądałem z zaciekawieniem jak się to rozwinie. Ale to jest fajne za pierwszym razem, nie wyobrażam sobie oglądania całości powiedzmy kilkunastokrotnie.
@Tiboo tez sobie tego nie wyobrazam za bardzo. Ktos to bedzie ubezpieczal? Jaki ubezpieczyciel by sie zgodzil? A jak juz sie zgodzi to zaproponuje takie stawki, ze sie nie bedzie oplacac.
Komentarze (87)
najlepsze
Ale to jest fajne za pierwszym razem, nie wyobrażam sobie oglądania całości powiedzmy kilkunastokrotnie.