Rozmowa z pielęgniarką szpitala tymczasowego MTP Poznań, gdzie zabrakło tlenu...
Robiło się coraz bardziej dramatycznie. Krzyki, płacz kobiet. Niektóry chorzy sami, na powrót odkręcali te zawory. Syczało okropnie, ale tam już nie było tlenu. Wyciągali do mnie ręce: „proszę mnie stąd zabrać”; „dlaczego mi to robisz? Przecież ja się duszę”
koral_koloru_koralowego z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze