jak to jest ze jedni maja chec doskonalenia rzeczy a innym starczy to co jest, i dlaczego na czarnym ladzie ale i w ameryce nie było takich ludzi ktorzy szukali sposobu by było im łatwiej
Tak się tworzy popyt, teraz wytrzebią całą zwierzynę w okolicy, żeby sprzedać skóry i sobie taki kupić. Nie ważne że stary działał i był za darmo, bo wystrugany własnoręcznie.
To ci niedostępni dla świata tubylcy z wyspy Sentinel dopiero by się takim łukiem cieszyli po tym jak samolot przelatywał nad ich wyspą to go całego podziurawili strzałami z łuku.
cieszyłem się tak samo jak za dzieciaka strzelałem z łuku zrobionego z wierzby, a później pojechałem do USA i miałem przyjemność postrzelać z bloczkowego :D piękne uczucie. Aczkolwiek pierwszy strzał, zła pozycja i cięciwa zagrała mi tango na przedramieniu, bo miałem wyprostowane, tydzień ręką nie można ruszać :D
Komentarze (287)
najlepsze
Polecam tę książkę.
Panie, pamietam te czasy. Ruchome schody to byly wszedzie jak sie wracalo z akedemika. A... I jeszcze wysokie wycieraczki. One byly najgorsze :)