Jak działa izraelska "Żelazna kopuła"?
Koszt jednej baterii to 50 milionów dolarów, a jednej rakiety - 80 tysięcy dolarów. Rafael, producent tego systemu obronnego zapowiada jego poważne modyfikacje, m.in. zwiększenie zasięgu z 7 do dwóch tysięcy kilometrów.
Mortdecai z- #
- #
- #
- #
- #
- 37
Komentarze (37)
najlepsze
@daromer: Cywile - w Izraelu nie ma cywili, są praktycznie sami rezerwiści.
Komentarz usunięty przez moderatora
a) Polska jest dużo większa do pokrycia, przez to koszty ciągłej gotowości byłyby gigantyczne
b) Palestyńczycy strzelają rakietami spawanymi w garażu, Rosja strzela rakietami manewrującymi
Ten Iron Dome będzie miał sens w przypadku Polski, jeśli to będą baterie laserowe, przez co będziemy mogli ustrzelić rakiety manewrujące czy dogonić rakiety dużych prędkości. To jest niestety pieśń 30-50 lat
A co do amerykańskiego gówna, co ma PAC-3+ z IBCS do Iron Dome? XD
@titus1: Polska nigdy nie miała rakietowego systemu C-RAM
@Sekularyzacja:
Ad a) System C-RAM trafiłby do osłony sztabów np.
Ad b) Rakietowe pociski dalekiego zasięgu dla np. Smierczy też są zagrożeniem. No i ID ma mieć podobno zdolności do zwalczania pocisków manewrujących
Ad c)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Bogaty_grubas: nie nazwał bym ich terrorystami, każdy ma prawo bronić się przed agresywnym okupantem.