Hydraulikiem została po tacie
- Jak idę do pracy, to często jest taka nieufność, no bo "przyjdzie jakaś baba i nie wiadomo, co ona umie i co ona wie". Zazwyczaj takie sytuacje kończą się tym, że przepraszają mnie, bo się przekonali, że jednak nie mam dwóch lewych rąk i coś tam umiem - opowiada Kasia Dobrońska.
DzienDobryTVN z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze