Kocham Kawki, to są mega fajne ptaki, pozostałe pewnie również, ale z Kawką mam bardzo ciekawe wspomnienie z moich lat młodości ( ͡°͜ʖ͡°) Na moim podwórku otoczonymi jakimiś 8 budynkami było mnóstwo kotów, trochę dzikich i trochę półdzikich (bo ktoś ich tam karmił). Pewnego wieczoru grając w coś tak sobie na konsoli słyszałem nagle skrzeczenie ptaków, i to dość głośnie, wychodzę do okna, a tam mnóstwo
@agent89 Kawki są najsympatyczniejsze z tej grupy na pewno. Fajną przygodę miałeś, ja to tylko do gawronów z procy za małolata strzelałem, ale to się nie ma czym chwalić ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@agent89: Też kiedyś znalazłem kawkę i też mam niezłą historie, ogólnie przeżyła i dorastając w domu, zachowywała się jak papuga, siadała na ramieniu, babci na koku, na grzbiecie psa jeździła itp budowała ze mną lego, tzn. zrzucała klocki tam gdzie jej się nie podobało.Więc ciekawe budynki powstawały. Ale najlepsze jest to co było później. Ponieważ siadała na domownikach, więc postanowiliśmy że nie wypuścimy jej w mieście bo ją ktoś zabije ze
@karol-domanski33: nie mówimy o takich ekstremalnych sytuacjach. Ja jestem cichą osobą, a jakbym siedział w przewodzie wentylacyjnym to też bym robił hałas ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (83)
najlepsze
Na moim podwórku otoczonymi jakimiś 8 budynkami było mnóstwo kotów, trochę dzikich i trochę półdzikich (bo ktoś ich tam karmił). Pewnego wieczoru grając w coś tak sobie na konsoli słyszałem nagle skrzeczenie ptaków, i to dość głośnie, wychodzę do okna, a tam mnóstwo
:))
#protip