Młodzi w różowych okularach. Czekają na zderzenie z rynkiem pracy
Niedotknięci bezrobociem, pewni zatrudnienia, optymistyczni. Młodzi boleśnie zderzają się z rynkiem pracy, tym bardziej że w świetle ostatnich badań ich oczekiwania płacowe na start to nawet 4,5 tys. złotych netto.
sols z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 568
Komentarze (568)
najlepsze
Większość ludzi dalej kupuje domy z katalogu bo kosztują przecież 2 tysiące, a architekt złodziej chciał 15 :P Co prawda potem wychodzi podobnie bo przecież adaptacja, zmiany, poprawki no ale...
Potem jedziesz przez Polske a kazdy dom inny, wszystko napaćkane
Ze średniakami i słabiakami masz rację, tyle, że to nie wiąże się z samym wiekiem/stażem, a raczej umiejętnościami i
mała kawalerka 1.5k -2k
jedzenie z 1k - 1.5k
do tego bilety, jakieś ubrania, karnet na siłownię itd.
Wychodzi, że to 4-5k netto to minimum, żeby jakoś żyć normalnie. Oczywiście w innych miastach pewnie to jest mniej, ale serio to 4.5k netto to jakieś wygórowane oczekiwania? To chyba normalne, że młodzi ludzie chcą żyć we względnie normalnych warunkach, a nie męczyć się od wypłaty do wypłaty
Pomijając to, doskonale zdaję sobie z tego sprawę, po prostu myślę, że połączenie "roszczeniowości" i 4k na miesiąc w jednym zdaniu to jakiś ponury żart.
@lukaszy: akurat wymieniłeś profesje które są mega dochodowe
@Spacerowicz: Gdyby tylko połączyć te dwa fakty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak jak ktoś napisał wyżej nie chodzi o to aby żyć żeby pracować tylko pracować żeby żyć. A młodzi z tym walczą tylko przesadzają w drugą stronę,że im się należy cholera wie ile. Słowa kolegi wyżej święte
Ja też uważam,że ciężej jest znaleźć młoda ogarnięta osobę w dużym mieście, paradoksalnie. Z reguły bananowe cioty