Jacek Jaworek ucieka policji już dwa miesiące. Nowe informacje o tragedii
Podejrzany o potrójne zabójstwo Jacek Jaworek wciąż jest nieuchwytny. Według policji, mężczyzna miał z zimną krwią zastrzelić swojego brata, jego żonę i ich nastoletniego syna. Onet dotarł do nieznanych wcześniej relacji, które rzucają nowe światło na tragedię.
DoloremIpsum z- #
- #
- #
- #
- #
- 193
- Odpowiedz
Komentarze (193)
najstarsze
Dzieciarnia walczy z ZAMORDYSTAMI nawet o schody
@ms86: nikt nikogo nie tropi w takich starych sprawach, sprawców łapie się przez przypadek, teraz mają spore bazy dna więc wystarczy, że czasem się zdarzy, że w bazie pojawi się dna nawet nie sprawcy ale jakiegoś brata, kuzyna czy ciotki i wyskoczy pokrewieństwo ze sprawcą zbrodni dajmy na to z 99 roku xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Się śmiej. Ostatnio mi znajomy z pomocy drogowej opowiadał, że dostał wezwanie na policję, bo auto, które holował po wypadku na prośbę policji miało w sobie ciało faceta, o którym policjanci zapomnieli, a najprawdopodobniej jeszcze żył i miał szansę przeżyć, gdyby te miernoty zareagowały. Skapnęli się po 3 dniach, gdzie żona zgłaszała zaginięcie męża już po kilku godzinach
Komentarz usunięty przez moderatora