1. Zaczyna się oczywiście od autolansu Sumlińskiego stojącego przed pomnikiem razem z synem. Nie wiadomo po co, co to ma wnosić do fabuły, no ale to samo jest w jego książkach. Tak samo zresztą film się kończy - jakby ktoś zapomniał gęby Wojtka ( ͡°͜ʖ͡°)
2. Jak to u Sumlińskiego, większość filmu to kompilacja wypowiedzi mniej więcej znanych - dr. Kurek
Z przykrością stwierdzam, ale tego nie da się oglądać. Ważny temat, ale przedstawienie go chaotyczne, słaby montaż, dużo niepotrzebnego materiału i irytujący narrator. O wiele lepiej zobaczyć jeden z wykładów Leszka Żebrowskiego o Jedwabnem.
Komentarze (14)
najlepsze
1. Zaczyna się oczywiście od autolansu Sumlińskiego stojącego przed pomnikiem razem z synem. Nie wiadomo po co, co to ma wnosić do fabuły, no ale to samo jest w jego książkach. Tak samo zresztą film się kończy - jakby ktoś zapomniał gęby Wojtka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Jak to u Sumlińskiego, większość filmu to kompilacja wypowiedzi mniej więcej znanych - dr. Kurek