Fotowoltaika – chcą nam wmówić, że szkodzimy energetyce
Bzdura o niestabilnych źródłach prądu. Bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o nasze pieniądze, aby się do nich dorwać trzeba jednych (bez fotowoltaiki) napuścić na drugich (mających panele PV) oraz powiedzieć, że fotowoltaika destabilizuje system i trzeba się solidarnie składać na...
g.....n z- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
Studia skończyłem ponad 10 lat temu i wtedy włączenie do sieci źródła zielonej energii
Z tego co wiem są jakieś durne przepisy chyba z UE że sieci mają obowiązek odbierać prąd w pierwszej kolejności z OZE. sieci energetyczne mają swoja wewnętrzną przepustowość i przesłanie energii z jednego końca Polski na ten zachmurzony też sporo
A problemem jest w znakomitej większości infrastruktura. Była budowana dziesięciolecia temu i nikt nie przewidywał, że traktorzysta założy panele (z dotacją) na dach stodoły i prund będzie płynął w drugą stronę. A wymagania sieci są takie, aby napięcie nie było przekraczane (zdaje się) o 10%. A co się dzieje, jak zbyt wiele producentów jest
W wiekim skrócie. Wyprodukowanie panelu to koszt energii i zanieczyszczenia. Jednocześnie panel musi pracować bardzo długo aby wyprodukować tyle samo co jest potrzebne do jego wytworzenia w międzyczasie nie ulegając żadnym awariom. Druga wada jest wydajność- panel przetwarza na prąd niecałe 20% energii ze słońca reszta