Stworzył alternatywę dla wadliwego systemu szkolnego. Miasto nasłało policję
Programista zdenerwowany na wiecznie niedziałającą i kosztującą miliard koron szwedzkich (117 mln USD) aplikację szkolną postanowił stworzyć darmową alternatywę open-source. Udało mu się. W podziękowaniu miasto nasłało na niego policję i liczne kontrole.
jestemjakijestem1212 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 127
Komentarze (127)
najlepsze
Przecież urzędnicy mają swoje cele, ambicje, swoje ideały, za które dają się korumpować i wykorzystywać podatnika szwedzkiego
O najważniejszym nie napisano w opisie¯\_(ツ)_/¯
Innymi słowy, miasto "nasłało" na faceta policję, policja zrobiła audyt i nie znalazła dowodów przestępstwa. Zamiast się podniecać, trzeba zobaczyć co tu się działo:
1. Obywatel: robi "coś"
2. Urzędnik: boi się, że "coś" może naruszać prawo,
Amen.
@jkangk: dokładnie. już od jakiegoś czasu śledzę 'szkolny.eu' a wczesniej 'dzienniczek' - wszytsko działało do cxasu aż Librus upomniał się o swoje.
@Poldek0000: Librus nadal działa! :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Kiedy nie masz pod ręką telefonu który nasł#!$%@?.... to znaczy zbiera informacje w celach reklamowych to jesteś terrorostą.