To jest klasyczne polowanie na kierowców. Kara nieadekwatna do czynu.
Manewr wyprzedzanoa w tym wypadku jest względny, bo nie masz kontroli nad tym co się dzieje na prawym pasie, czy tam kotś zwalnia, przyśpiesza, zatrzymuje się, bo albo kontrolujesz samochód na prawym pasie, jego prędkość, albo patrzysz czy nie ma pieszych na przejściu.
Poza tym przejście przez 4 pasy ruchy bez sygnalizacji...
Manewr wyprzedzanoa w tym wypadku jest względny, bo nie masz kontroli nad tym co się dzieje na prawym pasie, czy tam kotś zwalnia, przyśpiesza, zatrzymuje się
@czupek: no i tutaj widać problem polskich kierowców, nie uważają na pasach. Ja nie mam z tym problemu, po prostu jeśli zamierzam kogoś wyprzedzić, to przed pasami nie wyprzedzam, tylko zmniejszam prędkość aby nie narazić innych uczestników ruchu. Nic nie stracę nawet gdy zostanę trochę
chodzi właśnie o to, że gdy dojeżdżasz to zza drugiego samochodu nie widzisz czy ten pieszy jest czy go nie ma, Ty tutaj na nagraniu widzisz, że go nie ma, ale kierowca wyprzedzający nie ma tej pewności, dlatego powinien powstrzymać się od wyprzedzania.
chodzi właśnie o to, że jak pieszy się nie upewni że moze wejść, to nie wchodzi, mnie uczyli w przedszkolu coś takiego, że jak pojazd
Dobra nie oszukujmy się, tu nie chodzi o poprawę bezpieczeństwa tylko o napełnianie budżetu wpływami z mandatów, nie miejmy zatem pretensji do policjantów tylko do dzbanów, które te taryfikatory dźwigali. Wysoka kwota mandatu i tak uderzy w biednego a nie tego co zarabia w #!$%@? siana bo on tyle wyda jednego wieczora w dobrej restauracji czy knajpie. @sargento: Oczywiście masz rację, kierowcy nie wiedzą co to jest wyprzedzanie. Jednak w sprawie
@michono: Po części masz racje, jednak są czasami w Polsce tzw. absurdy drogowe a niektóre miejsca są tylko po to by wlepiać mandaty gdzie nie ma to niczego wspólnego z poprawą bezpieczeństwa.
Jechać z analfabetami drogowymi. Szkoda czasu na tłumaczenie. Jak jeden z drugim kretyn nie rozumie wykroczenia to prócz wysokiej grzywny powinni być z miejsca wysyłani na egzaminy sprawdzające.
ten pierwszy gość, trochę mi go szkoda, faktycznie miał widoczność, szkodliwość zerowa, policjant wpieprzył mu mandat bo mógł, a nie musiał, to tylko potwierdza że drogówka jest od poprawiania budżetu (bez 8 mandatów nie wracać z patrolu)
jestem za bezwzgledna poprawa bezpieczeństwa na naszych drogach, ale w tej sytuacji, no dobra przy tak małej różnicy prędkości między pojazdami +/- 5km/h co będzie jak ten na lewym zwolni (wystarczy że muśnie hamulec) to nagle ten po prawej nic nie zmieniając jedzie szybciej i go wyprzedza... rozumiem że mandaty są tylko dla tych co jechali lewym pasem? mimo iż przepisy pozwalają na wyprzedzanie prawym w terenie zabudowanym ? wtf?
@sncf: tak, wrobisz go w wyprzedzanie. Kiedyś czytałem że policja sie tak bawi. Jadą sobie nieoznakowanym 70 krótko przed przejściem po heblach do 50 ty nie zdążysz nawet zareagować i siłą rozpędu "wyprzedzisz tuż przed przejściem". Oni to oczywiście dyskretnie robią ale słyszałem że i tak potrafią.
@devopsiarz: Nie zrozumiałeś. Wiem co oznacza (co zresztą napisałem). I jeszcze raz powtórzę dla mnie ten przepis jest niepotrzebny (patrząc na twój argument), bo i tak zawsze przy skrętach uważam na pieszych. Zatrzymanie się w praktyce służy nie zapobiegnięciu rozjechania pieszych, a włączenia się do ruchu i tyle. Taka jest prawda (włączasz się i dopiero po chwili masz przejście - jeżeli już jest). Czy zasadne czy nie to inna sprawa. Ja
@devopsiarz: Gdyby było jak piszesz to nie znalazłoby się w przepisach "zachowania szczególnej ostrożności". ¯\_(ツ)_/¯ Zresztą od rozstrzygania tego terminu jest wtedy sąd. Jadąc 49km/h w bardzo skrajnych warunkach z ograniczeniem do 50 też możesz łamać przepisy, baaa nawet trafić za kratki. Przepis nie wyłączy myślenia.
A czy ten jest akurat ważny w rozumieniu idiotów za kółkiem. Może. Dla mnie (jak już pisałem) jest zbędny.
@strus77: sąd prawdopodobnie nakazowo przyklepie i dowali koszty sądowe, w najlepszych przypadku będzie 1500 + 100-200 zł ekstra. Jak będzie sprzeciw od nakazowego, to wtedy dopiero będzie normalny przewód sądowy i dopiero wtedy bohater nagrania może załapać wielokrotność 1500. Widocznie uznał, że woli zapłacić więcej i stracić więcej czasu.
Komentarze (291)
najlepsze
Manewr wyprzedzanoa w tym wypadku jest względny, bo nie masz kontroli nad tym co się dzieje na prawym pasie, czy tam kotś zwalnia, przyśpiesza, zatrzymuje się, bo albo kontrolujesz samochód na prawym pasie, jego prędkość, albo patrzysz czy nie ma pieszych na przejściu.
Poza tym przejście przez 4 pasy ruchy bez sygnalizacji...
@czupek: no i tutaj widać problem polskich kierowców, nie uważają na pasach. Ja nie mam z tym problemu, po prostu jeśli zamierzam kogoś wyprzedzić, to przed pasami nie wyprzedzam, tylko zmniejszam prędkość aby nie narazić innych uczestników ruchu. Nic nie stracę nawet gdy zostanę trochę
chodzi właśnie o to, że jak pieszy się nie upewni że moze wejść, to nie wchodzi, mnie uczyli w przedszkolu coś takiego, że jak pojazd
@sargento: Oczywiście masz rację, kierowcy nie wiedzą co to jest wyprzedzanie.
Jednak w sprawie
@Frus: czyli wi większość kierowców? I oni będą musieli bardziej uważać na drodze? Brzmi jak murowany sukces.
czyli + uwazanie na same dziury we Wrocławiu = kolejna masakra
Więc nie #!$%@? bo takie przejścia są we właściwie każdym kraju i nie są niczym szczególnym. Różnica jest w mentalności kierowców.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zresztą od rozstrzygania tego terminu jest wtedy sąd. Jadąc 49km/h w bardzo skrajnych warunkach z ograniczeniem do 50 też możesz łamać przepisy, baaa nawet trafić za kratki. Przepis nie wyłączy myślenia.
A czy ten jest akurat ważny w rozumieniu idiotów za kółkiem. Może. Dla mnie (jak już pisałem) jest zbędny.