Od czegoś trzeba zacząć. Na początku wojny były małe, bardzo szybko rozgnione protesty przeciw inwazji na Ukrainę. Teraz widzę protesty nabierają na sile, a dodatkowo ludzie powoli zaczynają przeciwstawiać się polcji. Mam nadzieję że to krok w dobrą stronę.
Hmmm może być tak że Chiny postawiły na złego konia a może być tak, że Chiny specjalnie utrudniły mu start. Przejęcie energetycznych złóż na Syberii po upadku rosji to dla Chin olbrzymia szansa.
Pamiętajcie że pod tym całym pancerzem jest człowiek, człowiek którego ogień krzywdzi. Więc macie na internecie przepisy jak zrobić mołotovy i dalej wiecie co robić ;)
Sankt Petersburg jest nieco inny niż Moskwa. Bardziej postępowy, bardziej europejski. Ludzie są bardziej otwarci. Oczywiście dalej to Rosjanie będący pod wpływem wieloletniej propagandy. Jednak nie dziwi mnie to że to właśnie w Sankt Petersburgu zaczyna się coś dziać, a nie w innych miastach. Czy będzie efekt? Może jeszcze nie. Jeśli problemy gospodarcze potrwają jeszcze kilka miesięcy to takich prostestów może być więcej. Czy to coś da? Może jedynie dać do myślenia
Ja już słyszałem plotki o niepodległości Kaliningradu. Pewnie to plotki rozsiewane przez podstawionych ludzi, ale z tego co obserwuję, to w tej chwili, jest gra na całkowite rozbicie rosji.
Komentarze (44)
najlepsze
@Martini12: albo mają jego żonę/brata kogokolwiek. Uciekając skazałby ich na zemstę milicji.
@alkoholik000: ciekawe kiedy Chiny się kapną, że na złego konia postawiły
Hmmm może być tak że Chiny postawiły na złego konia a może być tak, że Chiny specjalnie utrudniły mu start. Przejęcie energetycznych złóż na Syberii po upadku rosji to dla Chin olbrzymia szansa.
I bardzo dobrze
@alberto81: tam nie trzeba CIA, wystarczy iść do sklepu
Ja już słyszałem plotki o niepodległości Kaliningradu. Pewnie to plotki rozsiewane przez podstawionych ludzi, ale z tego co obserwuję, to w tej chwili, jest gra na całkowite rozbicie rosji.
a jak już dojdzie do okradania sklepów to trochę opozycji przybędzie. kwestia paru dni, tygodnia.
putin to największy przegryw świata