Dla nas to miodzio, ale co muszą czuć Ukraińcy, siedzący gdzieś w piwnicach, bunkrach albo okopach, którym podsyłają te filmiki. Okupant ci strzela w blok albo do kobiet i dzieci, a ty wieczorkiem dostajesz taki filmik i oglądasz w kółko całą noc, aż bateria padnie. A rano wstajesz i oko się zamyka, ale motywacja naładowana full.
Myślę że podobna sytuacja jest w małopolsce i podkarpaciu. Cała Polska wie że była Galicja jest prawdziwa Polską bez skażenia germanizacją i rusyfikacją i są oni lepsi od reszty kraju. Narazię ci nadludzie dużo lepsi od pozostałych polaków się nie buntują ale gdyby chcieli to maja do tego pełne prawo, więc lepiej zaakceptujmy że mówi sie "na pole" i "na Ukrainie" bo prawda jest taka że tylko była Galicja mówi prawidłową polszczyzną.
A to czy ktoś mówi "idę na pole", czy "idę na dwór" to kwestia regionalizmów. Różnica jest stąd, że na Mazowszu chłopi pracowali na majątku swojego pana (dwór), a w Galicji mieli już wtedy własne pola (1848 - uwłaszczenie w zaborze austriackim, 1861-64 w zaborze rosyjskim). W pruskim był inny model, gdzie chłopi przenosili się do miast.
Komentarze (83)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A to czy ktoś mówi "idę na pole", czy "idę na dwór" to kwestia regionalizmów.
Różnica jest stąd, że na Mazowszu chłopi pracowali na majątku swojego pana (dwór), a w Galicji mieli już wtedy własne pola (1848 - uwłaszczenie w zaborze austriackim, 1861-64 w zaborze rosyjskim). W pruskim był inny model, gdzie chłopi przenosili się do miast.
Zobacz jakie różnice w języku są w Wielkiej