Kuriozalny wyrok. Pijany pieszy wtargnął na jednię, skazano kierowcę
Pijany, ubrany na czarno mężczyzna wszedł po zmroku na jezdnię w miejscu niedozwolonym i został potrącony przez samochód, ale to kierowcę uznano za winnego wypadku. Taki wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym w Biłgoraju. Kierowca jechał prawidłowo, z dozwoloną prędkością i był trzeźwy.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 110
Komentarze (110)
najlepsze
Co innego jak nazywasz się Najsztub, Gersdorf albo Hajto i jesteś królem życia, to wtedy nie. Czego nie rozumiesz?
@Winatuska: albo tego z Twego nicku
To patologia
Bo może być tak, że został uznany za winnego, ponieważ pieszy był już na drugim pasie jezdni.
Swoja drogą był kiedyś niedorzeczny wyrok co pieszy wbiegł pod autobus.
@sylwek2k:
jednak z racji że nie było pasów, to miał bezwzględny obowiązek ustąpić pojazdom
złoto
Coś dziwnego w tym jest? Uważasz że prezes sądu zna wszystkie sprawy które są w sądzie ?
@Akman: bezwarunkowo ustępujesz pojazdom jadącym na wprost. Pojazdy skręcające mają cię przepuścić (Art 26.2 PoRD).
2023: pieszy, znajdujący się w pobliżu drogi poza przejściem dla pieszych (będąc widocznym, lub nie) ma pierwszeństwo podczas przekraczania tej drogi.
2024: pieszy, znajdujący się z dala od drogi (będącym widocznym, lub nie) ma pierwszeństwo na drodze przed nadjeżdżającym pojazdem. Stan trzeźwości pieszego nie ma znaczenia dla winy, która bezwzględnie jest zawsze po stronie prowadzącego pojazd.
Nie wchodzę nawet w artykuł, żeby się nie #!$%@?ć niepotrzebnie.
Winny zawsze jest pieszy. Koniec.