Nie rozważałem, ale niech oddadzą ziemię po dziadku. Podobni do obecnego kartoflarza kołchoz sobie zrobili, a ludzi na "ziemie odzyskane" dobrowolnie przepędzili, alternatywą była praca w kołchozie na swojej ziemi. Ha tfu czerwonym wszelkiej maści na ryj.
Śmichy chichy, ale podobnie wygląda promocja miast, gmin, powiatów i regionów równierz w Polsce. Ok, może nie jest to u nas aż tak przekoloryzowane w stosunku do rzeczywistości, a jeśli chodzi o największe miasta to obrazki promocyjne po woli zbliżają się o rzeczywistości, może jest już lepiej niż były w latach 90 z tą ich siermiężnością, ale ogólnie to jest coś takiego, że te wszystkie reklamówki, zwłaszcza na szczeblu gminnym czy powiatowym,
Komentarze (11)
najlepsze