Może się ktoś zna, w 1:30 na płachtach leżą same szkielety. To liczmy nawet, że zginęli pierwszego dnia wojny, w 3 miesiące zwłoki się tak szybko rozkładają? Serio pytam, nie znam się
Nawet w obliczu pogromu i zezwierzęcenia jakie hordy rosyjskie serwują Ukraińcom, można pozostać człowiekiem dla swojego wroga. Historię piszą zwyciezcy i nawet gdyby jakimś cudem Rosja wygrała tę wojnę militarnie, to świat będzie pamiętał, kto stał po właściwej stronie.
@Dr_Kkiiddlleerrssoonn: Tak leżały i jeszcze leżeć będą. Nie jest łatwo posprzątać w czasie wojny. Musi być względny spokój, organizacja miejsc składowania. No i wreszcie ekipa do tego. To dopiero początek sprzątania, bo bliżej frontu nikt nic nie rusza bo to niebezpieczne. Poza tym najpierw takie ciała oglądają Ukraińscy saperzy, bo zdarzały się sytuacje że bandyci Putina podkładali miny pod nie. Pod ciała cywili i są na to dowody i filmy.
Komentarze (66)
najlepsze
Taka grupa może być dla samego PR. Tak aby władze wojska mogły powiedzieć np. matkom żołnierzy ze ciała są zbierane, sprowadzane do kraju etc
Zginie 1000, wróci 1-10 ciał. Lecz to wystarczy aby robić PR i mówić że ciała wracają... że podchodzimy do tego z szacunkiem etc
Do tego dla samych zołnierzy PR aby poprawiać ich morale. Ze jak zginą to jednak rodzina dostanie ciało etc
Sztuka