Węgla mamy na 200 lat, więc... będziemy palić chrustem
Cena tony węgla dochodzi na składach do 3 tys. złotych. Surowca brakuje. A rząd radzi, by z kryzysem walczyć, zbierając chrust w lesie. Co poszło nie tak? To, w jaki sposób walczono o polski węgiel, bo zamiast tego wspierano import i uzależnienie od zagranicznego surowca, niszcząc tanie alternatywy.
Matioza1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
Komentarze (159)
najlepsze
Czasami ten artykuł brzmi trochę demagogicznie.
artykuł bardzo zgrabnie miesza fakty i do jednego worka wrzuca nietrafione decyzje dotyczace rozwoju energetyki węglowej / OZE z medialnym ostatnio tematem chrustu. tylko że jedno ma siędo drugiego jak koń do koniaku. chrust nie ma nic wspólnego z elektrownią w ostrołęce ani z farmami wiatrowymi czy wiatrakami. chrustem trzeb będzie palić w przydomowych piecach, bo większość
https://czysteogrzewanie.pl/2022/06/spokojnie-to-tylko-trzesienie-ziemi-na-rynku-opalu/
Fakt ze rząd to robił po pierwsze dla elektoratu górniczego ale i z jeszcze jednej przyczyny. Kopalnie sprzedają mega tanio nierynkowo do PGE. I możecie minusowa,
I ABSOLUTNIE jedynym w regionie, w którym ludzie węglem w domach palą, ba nawet kotłownie w NOWYCH domach stawiają.
Najbliżej gdzie węglem palą to chyba w Kazachstanie (dobra, przesadzam, ale tylko odrobinę).
Ciepłownictwo - bardzo słabo
dostęp do gazu - bardzo słabo.
Energetyczny skansen.
@blend: skoro nie ma inwestycji w kopalniach i jest nastawienie na zamykanie biznesu. To jak masz wyczarować kolejne tony węgla? Kopalnie już wydobywają ile mogą z tego czym dysponują.
Zdajesz sobie sprawę ile trwa przygotowanie nowego rejonu? Takie rzeczy planuje się miesiące a nawet lata na przód.
@blend: fajnie ale na północy. Po drugie zobacz kto trzyma ręce na paliwie do