Prof. Chojnicki: Zmian klimatu nie da się zagłuszyć
Liczba dni upalnych w Polsce ustawicznie rośnie. W latach 80. jeszcze mogliśmy mówić, że na rok przypadały 4 dni upalne, czyli takie, w których temperatura przekroczyła 30 stopni. Dzisiaj już nikt nie jest zdziwiony, gdy pojawi się 8 dni upalnych, a zdarza się ich więcej.
MalyBiolog z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 201
Komentarze (201)
najlepsze
Kwiecień 2021 i 2022 jedne z kilku najzimniejszych od lat 40
Sierpień 2021 najchłodniejszy od blisko 30 lat
W tym roku pierwszy upał dopiero 9 czerwca (i tylko lokalnie na Podlasiu) - to najpóźniej od 2010 roku.
Wy tu o pogodzie i subiektywnych opiniach.
A tutaj na obrazkach macie klimat.
Wytłumaczcie to
Trudna praca w wydziale propagandy, głupio byłoby robić to za darmo.
Także legendy z przeludnieniem ziemi oraz tzw "zmiany klimatu" to zwykłe herezje głoszone przez jednostki które dały się oszukać przez grupę większych cwaniaków.
Grupy cwaniakow która spotyka się na tak zwanych szczytach klimatycznych przylatując tam prywatnymi odrzutowcami. Czy tylko mi się to nie klei?
@stranger79: Trochę przesadziłeś, ale faktycznie w najmniejszym polskim województwie powinni się już zmieścić.
I tak jak ciemne egipskie pospólstwo, tak obecne lewaki rodziawiają w szoku usta, padają na ziemię i lamentują, że wszyscy zginiemy, jak nie będziemy się co do joty słuchać obecnych kapłanów.
@StaryPierdziel: Na pewno dni w których temperatura przekracza 25 stopni jest więcej, a tych gdzie przekracza 35 stopni odpowiednio mniej. Jest oczywiście prawdopodobne, że profesor - narażając na szwank swój autorytet, próbował coś zmanipulować, ale sądzę że to jest jedynie statystyczne prawdopodobieństwo. Najprawdopodobniej metodologia badań jest ściśle określona a fakt, że jej nie znasz nie znaczy od razu że uprawnione są tego