TianFun Tea w Warszawie: Praca po 13h, poparzenia i przeterminowane produkty.
- Kiedy przychodził sanepid, kazano innym dziewczynom chować płyty gazowe do czarnych worków i dobrze ukrywać przed kontrolerką. Wszędzie był kurz. Podłoga mokra, brudna i śliska, a po blatach, gdzie robiło się bobę, chodziły mrówki - wspomina Lina, była pracownica sieci TianFun Tea....
aleksc z- #
- 91
Komentarze (91)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora