kupiłem rok temu na słowacji 2 flaszki tego trunku i poza innym smakiem (chociaz dobrze zmrożony smakuje lepiej niż wódka) i większą mocą od czystej nie różni się niczym
Te niebieskie płyny to się raczej kojarzą ze spirytusem metylowym skażonym pirydyną, popularnie zwanym denaturowanym. Chyba trudno by było znaleźć amatora :-)
O tym kiedy, co, i ile wypijał Ernest w Harry's Barze, szczegółowo wymienia syn założyciela Arrigo Cipriani, w książce będącej wspomnieniami o jego ojcu, Giuseppe Cipriani. Pomyłka wykluczona :-)
Komentarze (81)
najlepsze
to chyba na papierze toaletowym czytaliście. kochany ja jestem z dużego miasta i to od wieeeluuuu pokoleń. nie takie rzeczy wiem- od rodziny
Komentarz usunięty przez moderatora