Rzucił się z wiaduktu przy dźwięku syren. Młody Ukrainiec umarł w godzinie "W"
Obywatel Ukrainy, Serhii P., w poniedziałek (1 sierpnia) o godzinie 17:00, w godzinę "W", rzucił się z wiaduktu kolejowego. Nie miał żadnych szans na przeżycie. Śledczy nie mają wątpliwości, że było to samobójstwo, ale podkreślają, że "sprawa jest delikatna".
Super_Express z- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Z drugiej strony uważam, że nadużywanie środków alarmowania ludności jest bezpodstawne i niczemu nie służy. Jestem pewien że w przypadku realnego zagrożenia większość ludzi zbagatelizowałaby wycie syren, zastanawiając się jaką rocznicę dziś obchodzimy.
Chociaż jak zacznie się wojna to pewnie będzie info wszędzie w mediach co syreny znaczą i co robić. Myślę że bez problemu ludzie ogarną że kontekst syren jest trochę inny niż w czasie pokoju.