Kurdej-Szatan obrażała Straż Graniczną, ... płacze i skarży się na hejt
To jest k***a 'straż graniczna? To są maszyny bez serca bez mózgu – pisała aktorka Barbara Kurdej-Szatan. Na festiwalu Pol'and'Rock celebrytka rozpłakała się, mówiąc o konsekwencjach swojej wypowiedzi.
cogitos z- #
- #
- #
- #
- #
- 426
- Odpowiedz
Komentarze (426)
najstarsze
Niech się nie dziwi, że spotkał ja taki ostry hejt, skoro sama zagrała w tę nutę.
Jeśliby w kulturalny sposób skrytykowała straż graniczna, to by była jedną z wielu którym coś tam nie pasuje, a tak to sama rzuciła gównem i potem płacz.
Kto mleczem wojuje, ten mleczem oberwuje, czy jakoś tak.
bo jebne xddd
Komentarz usunięty przez moderatora
Problem w tym że prędzej mój kot to zrozumie niż ta tępa dzida.
Widownia bije brawo, wszyscy podnieceni jakby zapominając jak działa Białoruś i co ważniejsze Rosja. Gdyby tym ludziom przystawić lufę do skroni nadal nie zrozumieliby sytuacji. Ale co tam... Jestem przeciwko rządowi, więc wszystkie działania są rządowe złe i karygodne. Nawet jeśli wykonali choć
@Mirek_Cebula: Trafnie. Ona nadal nie przyznaje się do błędu xD Niektórzy mają takie zapalenie lewakoidalne, że nawet jakby na granicy stali uzbrojeni z faceci z transparentami typu śmierć europie itp. to ci by płakali, żeby wpuścić te biedne "kobiety i dzieci" xD
Ale co mieli pisać, że po pijaku to pisała? Przecież wtedy to dopiero byłby płacz, że hejt na nią wylewają.
@TrueShutDown: Właśnie nie powinno ich być. Państwa w ogóle nie powinny istnieć. Do momentu możliwie jak najwcześniejszej ekstynkcji (wszyscy ludzie powinni być nastawieni do niej ochoczo) powinno działać co najwyżej jakieś globalne sprawowanie kontroli i nic poza tym.