Skarbówka: ani sławy, ani chwały, ani pieniędzy
Biedna, nielubiana, wciąż odchudzana i jeszcze nie wolno jej strajkować. Pracownice i pracownicy skarbówki domagają się 20 % podwyżki, szacunku i przeprosin ze strony ministrów, którzy ich kosztem próbowali budować sobie popularność. O problemach skarbówki opowiadamy, oddając głos jej pracowniczkom
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Jak szukacie kasy i walicie kary z których macie premie nie jesteście takie biedne.
Gińcie.
A ta bujda na kółkach o nadgodzinach, pękam.
Otóż Pańciu droga, to że przez twoje 6 kaw dziennie, w osiem godzin jesteś w stanie wypisać dwa pisma, to nie jest mój problem. A nadgodziny to Ty będziesz miała wtedy, kiedy ja dzwoniąc do was po pierwsze się dodzwonię, a po drugie, umówie się na wizytę