Wciąż nie ma umowy na gaz do Baltic Pipe. „Premier niestety obraził Norwegów."
W październiku ruszyć ma Baltic Pipe, gazociąg dzięki któremu Polska będzie mogła zastąpić gaz kupowany do tej pory od Rosji surowcem z Norwegii. Wciąż jednak jeszcze nie podpisano umowy na jego dostarczanie – zaalarmował w Wirtualnej Polsce Janusz Steinhoff, były minister gospodarki.
TheNatanieluz z- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
@kermelanik: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale jak jesteś premierem to jednak powinieneś umieć i wiedzieć kiedy trzymać jęzor na uwięzi.
A chyba nie muszę tłumaczyć co się stanie w ceną gazu w sezonie grzewczym, zwłaszcza gdy ruskie zamknęły ns1. Niemcy kupią wszystko i zapłacą każdą cenę żeby ratować swój przemysł.
Biznes jest bezwzględny. Gdyby rząd w Oslo wyraził zgodę na podpisanie niekorzystnych kontraktów, w chwili gdy każdy wie że zaraz cena akurat tego surowca pójdzie do góry, to tamtejsza opozycja by ich zjadła, a rząd mógłby zapomnieć o reelekcji. Dlaczego?
Bo Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny został założony w 1998 roku. Jest zasilany przychodami pochodzącymi z wydobycia
@drMuras: Oczywiście że tak. Kolejny artykuł do generowania kompleksów u Polaków.
Jprdl, kto to wykopuje? (-‸ლ)