W PRL-u były pomarańcze z Kuby, a w PiS jest węgiel z Kolumbii.
"Rządowe media radośnie informują, że statki z węglem z Indonezji, Kolumbii i RPA dopłynęły do portu w Świnoujścia. Komentatorzy porównują obrazki z tymi, które pamiętają z czasów PRL-u, kiedy to władza w podobny sposób witała statki z pomarańczami z Kuby"
mirekwirek z- #
- #
- #
- #
- 107
Komentarze (107)
najlepsze
Wszyscy krzyczą jaki to PiS zły, bo jest i mnie tez #!$%@?, ale zauwazylem, ze takie informacje są podawane
@ale-fruwa-kosmonauta: ale za pisu ten proceder się tak jakby nasilił. Mocno.
@ale-fruwa-kosmonauta: gdzie leży? Głównie w tym miejscu, w którym się utopiły pieniądze na restrukturyzację energetyczną, jakieś miliardy euro przeznaczone na ten cel z UE. I wydane na jakieś dziwne kampanie polegające głównie na przerzucaniu tej kasy z kieszeni do kieszeni. Z realnych kroków nie zrobiono
Też opozycyjna propaganda: "jest węgiel ale z kolumbii huehue!"
Też opozycyjna propaganda: "Polska ciemnogród nie szanujo Kolumbijczykow!"
No poziom dzbaniarstwa sięga apogeum. Zacznijcie się wysadzać w fabrykach żeby faktycznie ten kraj rozwalić, bo modłami do Tuska średnio wam to wychodzi.
Koks gratis ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.money.pl/gospodarka/jest-decyzja-co-do-daty-zamkniecia-polskich-kopaln-dokument-musi-zaakceptowac-ue-6644597246269952a.html
Jakie to ma znaczenie skąd kupimy węgiel? Zwykły pasek ze zwykłą infromacją, która interesuje wielu ludzi:
"Do Polski docierają pierwsze statki z Indonezji, Kolumbii i RPA z zamówionym węglem"
Ktoś mi jest w stanie wyjaśnić co w tej informacji jest nielewrządne? :D Jakby taką wiadomość podał TVN to też by was dupy
Inna sprawa, że tu nie chodzi o dostępność węgla tylko jak telewizja pereelowska przypomina tą pisowską. Wtedy mówiono o statkach z pomarańczami, a dziś mówimy o statkach z węglem. Deja vu. Czyż nie?