"Nie jestem Twoim Polakiem". Książka o rasizmie w Norwegii wywołała wrzenie
Książka "Nie jestem Twoim Polakiem" dotyczy zarówno Polski, jak i Norwegii, praw pracowniczych, imigracji, nadziei i motywacji. Ale jest też o...
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- 300
Książka "Nie jestem Twoim Polakiem" dotyczy zarówno Polski, jak i Norwegii, praw pracowniczych, imigracji, nadziei i motywacji. Ale jest też o...
salon24_pl z
Komentarze (300)
najlepsze
wyobrazcie sobie co by np. niemcy zrobili, gdyby polak kupil duzy osrodek medialny jak portal/stacje telewizyjna/gazete w niemczech i przez 30 lat pisalby tam historie ustami niemcow o tym jak niemcy uwazaja siebie za nieudacznikow, wymyslaja na siebie wyzwiska i wypaczaja kazdy pozytywny obraz samych
https://www.o2.pl/informacje/tragiczna-smierc-ukrainca-zaslabl-w-pracy-szefowa-wywiozla-go-do-lasu-6395340364641921a
W każdym narodzie trafiają się szumowiny, raczej należy patrzeć czy jest systemowe przyzwolenie na takie zachowanie. Dość cienka granica jest między wykorzystywaniem pracownika, a wykorzystywaniem rynku pracy o wysokim bezrobociu.
Ale! Pozytywny trend jest taki, że rybek IT także rozwija się w Norwegii i jest coraz więcej Polaków deweloperów, prawników i w takich norweskich zawodach jak w banku itp. Coraz więcej
Pracowałem z ludźmi z wielu krajów i problem z manią wyższości mają głównie kraje germańskojęzyczne. Nie tylko w stosunku do Polaków ale też południowców.
Oczywiscie jak sa typowe obozy pracy co firma sciaga sebkow raczej bedzie tak sobie, ale jak ktos ogarnia sie sam, pracuje solo lub siedzi z rodzina to czesto sa to calkowicie normalni, przyjazni ludzie. Chyba podstawowa roznica polega na tym czy ktos chce
@urwis69: a to jeszcze przypomnij proszę wg kogo Polak ma zapier.... za miskę ryżu.
W polskich korpo zauważono że jak zrobisz kierownikiem jednego ciemnoskórego człowieka to po roku cały dział ma ten sam kolor.
Mieszkam w Norwegii już dobrych kilka lat i jeszcze nie spotkałem się z "rasizmem Norwegów" xD. Pamiętam jedynie 2 sytuacje. Jedna gdy Norweg rzeczywiście dyskryminował Polaka ze względu na pochodzenie, a druga gdy nie cenił pracy Polaka (w tym wypadku mojej) tak samo jak pracy Norwega. Jak ktoś będzie zainteresowany mogę
@krecik000: Tu sie nie do konca zgodze. Polscy pracodawcy chetnie wykorzystuja Ukraincow i placa im mniej niz Polakom, ale jednak spoleczenstwo nie ma ich za jakichs podludzi. Wielu ludzi przyjelo Ukraincow po wybuchu wojny, znam osoby, ktore mieszkaja z nimi do dzisiaj, a to juz prawie rok. Polacy chetnie sie
Brzmi znajomo, wystarczy kilka slow zmienic i pasuje idealnie do rozmow w polskich biurach:
Dla Polakow Ukraniec to słabo opłacany pracownik, który się nie domaga, najprawdopodobniej źle mówi po polsku i dużo pije, a może w ogóle jest