Paryż: eskorta policji w drodze do szkoły z powodu użytkowników cracku
W XVIII dzielnicy stolicy straż miejska jest zmuszona eskortować dzieci oraz ich rodziców w drodze z domu do przedszkola i z powrotem. Przestrzeń publiczna jest opanowana przez dilerów cracku i narkomanów, którzy gromadzą się w grupach po 30-40.
juzwos z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
@adminek84: W NL w miasteczkach gdzie masz osrodki dla uchodzcow rodzice odprowadzaja dzieci do szkoly po tym jak wiele razy probowano lub tez zgwalcono dziewczynki.
to są dane z przed ponad 20 lat. dzieci imigrantów rodzone w tempie bliskim szczurom już dorosły a francuzi się wyprowadzili z getta lub umarli (niekoniecznie naturalnie). czy to kogoś dziwi, że w strefie no-go trzeba odprowadzać dzieci pod eskortą?
a trend narasta. za kilkanaście lat zdziwią się jak prawo szariatu
Jakby typować scenariusze przyszłości
1. EU jakimś cudem panuje nad tym wszystkim i domyka federalizację, mamy wesołe lewackie ZOO
2. EU zapada się pod ciężarem problemów wewnętrznych, następuje wytworzenie się 2 kast jak w Indiach lub Brazylii
3. Kraje które ciągle są białe najeżdżają te które były białe i dokonują akcji rekonkwisty, zasadniczo powtarzając to co się wydarzyło w Hiszpanii (wyparcie muzułmanów)
Wieża Eiffel'a, francuska muzyka typu 'dylu-dylu' na akordeonie, kafejki przy ulicach, przechadzki nad Sekwaną - no normalnie idealne warunki na romantyczny pobyt dla dwojga.
Sęk w tym, że gdy się to wszystko pominie, to już Paryż nie wygląda tak super.