Wybudował na swoim polu nietypową elektrownię.
Józef Antos wymyślił sobie, że na swoim polu wybuduje nietypową elektrownię wiatrową. Chciał udowodnić wbrew wszystkim, że w niekorzystnej, jeśli chodzi o wiatr, strefie, można wyprodukować dużo taniej energii. Praca nad konstrukcją zajęła mu 25 lat i pochłonęła prawie milion złotych....
nightmeen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 243
Komentarze (243)
najlepsze
@ping500:
XIX, początek XX wieku to niemal wszystkie wynalazki tak powstawały.
Podobno prawda jest taka, że miał to być gigantyczny wentylator do chłodzenia pobliskiej wsi w trakcie upałów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vagarii: tzn. osiągnięcie wymarzonego celu pozwoliło uparcie do niego dążyć? Bez sensu ¯\_(ツ)_/¯
300m od wiatraka mieszka wciąż moja matka chrzestna, a 400m od wiatraka jest miejsce rekreacyjne zwane góra Rębielską i bywałem tak parę razy w miesiącu.
Kiedy wiatrak się kręcił generał spory hałas. Coś jakby luzy na łopatkach i było to mocno uciążliwe nawet 500m od wiatraka.
Zresztą u podnóża góry Rebielskiej jest cmentarz, ile razy tam jestem to patrzę na ten wiatrak i po pierwsze wspomnienia, po drugie rozkminy jak by to było gdyby pomysłodawcą pożył jeszcze z 10 lat