Trzeba na każdym kroku zadawać im pytanie dlaczego nie wywiązują się ze wsparcia dla Ukrainy, tak samo, jak niemiaszki zadawali nam na każdym kroku pytania, dlaczego nie chcemy "refugees welcome".
Jak widać po sprawie komendanta głównego wstyd nie istnieje nawet w krajowej polityce. Na szczeblu międzynarodowym o takim pojęciu nigdy nikt nie słyszał. Chyba tylko Polacy
Rzeczywiście wielką wagę ma pojęcie "wstydu" w geopolityce. Poprostu- sprawa najwyższej wagi.
Mają wysyłać uzbrojenie na wojnę która już im pokrzyżowała projekt geopolityczny, a im dłużej trwa, tym bardziej odsuwa się perspektywa jego odbudowy. Na pewno się będą spieszyć.
Leo 1 są słabo opancerzone i nie chronią dobrze załogi w bezpośredniej konfrontacji z czołgami sowieckimi i rosyjskimi. Także armata 105 mm może mieć problem z nowszymi typami ruskich czołgów. Lepiej niech tego szmelcu Niemcy nie wysyłają.
Ogólnie jest to czołg zaprojektowany z myślą o III wojny światowej i konfrontacji w przesmyku Fuldy w stylu wielkich starć pancernych. Rezygnacja z pancerza na rzecz mobilności może miała jakiś sens w latach 60, ale potem ruscy zaprezentowali światu armatę 125mm i coraz to lepsze pancerze reaktywne (wybuchowe i niewybuchowe) i koncepcja, że pancerz nic nie znaczy musiała zostać szybko zrewidowana. Czołgi projektowane od początku w myśl tej koncepcji dużego pola do
Komentarze (162)
najlepsze
Na szczeblu międzynarodowym o takim pojęciu nigdy nikt nie słyszał.
Chyba tylko Polacy
Mają wysyłać uzbrojenie na wojnę która już im pokrzyżowała projekt geopolityczny, a im dłużej trwa, tym bardziej odsuwa się perspektywa jego odbudowy. Na pewno się będą spieszyć.
¯\_(ツ)_/¯