@stigmatic Przy gabarytach pilot steruję radiowo osiami, tak tutaj kierowca pewnie ma sterowanie w kabinie lewo, prawo i neutral do jazdy na wprost. Jestem niemal przekonany, że jest to jednak sterowanie hydrauliczne.
@stigmatic: elektrycznie zasilane silniki hydrauliczne sterowane zdalnie. Sterował nimi operator z osobówki, która jechała z tyłu. --------------------------------------------------------------------------------- Ciekawostka: takiego wózka do transportu "dłużycy" nie można w Polsce zarejestrować jako nowego bo nie jest na stałe połączony z samochodem (łącznikiem jest przewożone drewno) i przepisy na to nie pozwalają. Ale, ale... jeżeli taki wózek ma już pierwszą rejestrację za granicą, np. w Niemczech, to wtedy proszę bardzo, można rejestrować. Taki mądry kraj
@Paramount: Któregoś dnia, będzie po opadach deszczu i ten manewr się nie uda, droga się osunie jak ta lala, kwestia czasu. [mam na myśli jazdę przednią osią praktycznie na centymetrze opony, z początku filmu]
Ale ogólnie robota zarąbista, z chęcią pojeździłbym sobie po lesie. Kiedyś śmigałem betoniarką, to przynajmniej coś się działo, teren, wykopy, możliwość wywrotki. Teraz ćwiczę sam asfalt, autostrady i jest zwyczajnie nudno.
@kodishu: Fajne sprzęty 6x6. Kiedyś miałem w Scani P-450 i 500 blokadę dwóch tylny osi i dyferencjału plus fajne gumy, jarałem się tym jak trzylatek ( ͡°͜ʖ͡°)
Urbaniści za dychę śmieją się z polskich wsi-ulicówek. Za przykład ideału podając ciasno zabudowane wioseczki z zachodniej europy, takie jak ta. Widać jaki to miód tam mieszkać. Słuchaj się wykształciuchów a będziesz zimą w klapkach chodził albo mieszkał w jakimś domku baby jagi wokół którego nakręcają ciężarówki na kilka podejść.
@tos-1_buratino: Jak te domy powstawały to jeśli nawet brał udział w tym urbanista, to co najwyżej wozy brali pod uwagę. Zresztą, o co Ci chodzi? Wszędzie trzeba gabaryty brać pod uwagę? Gdzie w Europie masz tyle miejsca by na każdym zadupiu musiały się takie pojazdy przemieszczać. Już subtelnie pominę fakt, że jak widzisz rozsądniej jest konstruować pojazdy które sobie poradzą, niż uwzględniać pojazdy na etapie projektowania dróg. My to nie USA.
Komentarze (94)
najlepsze
---------------------------------------------------------------------------------
Ciekawostka: takiego wózka do transportu "dłużycy" nie można w Polsce zarejestrować jako nowego bo nie jest na stałe połączony z samochodem (łącznikiem jest przewożone drewno) i przepisy na to nie pozwalają.
Ale, ale... jeżeli taki wózek ma już pierwszą rejestrację za granicą, np. w Niemczech, to wtedy proszę bardzo, można rejestrować.
Taki mądry kraj
Ale ogólnie robota zarąbista, z chęcią pojeździłbym sobie po lesie. Kiedyś śmigałem betoniarką, to przynajmniej coś się działo, teren, wykopy, możliwość wywrotki. Teraz ćwiczę sam asfalt, autostrady i jest zwyczajnie nudno.
Kiedyś miałem w Scani P-450 i 500 blokadę dwóch tylny osi i dyferencjału plus fajne gumy, jarałem się tym jak trzylatek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Widać jaki to miód tam mieszkać. Słuchaj się wykształciuchów a będziesz zimą w klapkach chodził albo mieszkał w jakimś domku baby jagi wokół którego nakręcają ciężarówki na kilka podejść.
Zresztą, o co Ci chodzi? Wszędzie trzeba gabaryty brać pod uwagę? Gdzie w Europie masz tyle miejsca by na każdym zadupiu musiały się takie pojazdy przemieszczać. Już subtelnie pominę fakt, że jak widzisz rozsądniej jest konstruować pojazdy które sobie poradzą, niż uwzględniać pojazdy na etapie projektowania dróg.
My to nie USA.
Lotbiskowiec do lądowania samolotów to też fajny gadzet?